– Nie ma już w klubowych rozgrywkach drużyn narodowych. Świat piłki stał się międzynarodowy i dlatego musimy poważnie traktować każdego rywala. Chrześcijanin to jednak optymista, więc apeluję, by wierzyć w Ligę Mistrzów. Pamiętam, że za kadencji Franciszka Smudy mało kto wierzył, że przejdziemy Austrię Wiedeń, a jednak udało się to zrobić. Z drugiej strony trzeba twardo stąpać po ziemi i być przygotowanym także na scenariusz pod hasłem „gramy o Ligę Europy” – przyznał kapelan Lecha Poznań.
Zwrócił on też uwagę na zmianę w mentalności poznańskich piłkarzy. – Przez dwa miesiące nie stali się oni lepszymi zawodnikami, ale jak schodzili z treningu, to zauważyłem, że ta wiara we własne umiejętności i poziom pewności siebie poszły u nich w górę. Tytuł mistrza Polski zrobił swoje – dodał ksiądz Markowski.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?