Trwają negocjacje pomiędzy mieszkańcami ulic Wodnej i Ślusarskiej a właścicielką kawiarni Lavenda. Historię tego sporu opisywaliśmy w "Głosie Wielkopolskim" tydzień temu.
Zobacz też: Stary Rynek w Poznaniu: Nie chcą ogródka restauracyjnego pod oknami
Mieszkańcy nie chcieli, by w podwórku pomiędzy kamienicami działał ogródek restauracyjny. Tłumaczyli, że będzie to generować zbyt duży hałas. O rozszerzenie interesu zabiegała właścicielka kawiarni przy ulicy Wodnej, a Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych wydał na to zgodę.
Protest na niewiele się zdał. Na podwórku pomiędzy kamienicami stanęły już stoliki. Jest jednak nadzieja na porozumienie. Z inicjatywy Rady Osiedla Stare Miasto odbyło się spotkanie mediacyjne, w którym wzięli udział mieszkańcy sąsiadujących z knajpą kamienic i właścicielką kawiarni, a także wiceprezydent Poznania - Mariusz Wiśniewski oraz przedstawiciele Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych i Straży Miejskiej.
Podczas spotkania uzgodniono, że obie strony - mieszkańcy i właścicielka kawiarni - podpiszą umowę społeczną (tak jak miało to miejsce na ulicy Taczaka). Zawarte zostaną w niej oczekiwania obu stron.
Kolejne rozmowy zaplanowano na najbliższą środę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?