Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Animator czyli seanse i filmowe zabawki

Marek Zaradniak
Wprawiając w ruch tubę zootropu zobaczymy cztery historie inspirowane czterema filmami: "Pocahontas" "Mały western", "Muminki  na riwierze"i "Psia"
Wprawiając w ruch tubę zootropu zobaczymy cztery historie inspirowane czterema filmami: "Pocahontas" "Mały western", "Muminki na riwierze"i "Psia" Waldemar Wylegalski
W piątek rozpoczyna się w Poznaniu ósma edycja festiwalu Animator. Seanse rozpoczynają się jednak już we wtorek, a na ulicach Poznania pojawiły się "filmowe zabawki"

W piątek w Poznaniu rozpocznie się VIII Międzynarodowy Festiwal i Konkurs Filmów Animowanych Animator. Przyniesie ponad 300 filmów i blisko 70 wydarzeń w siedmiu różnych miejscach.
Pierwsze pokazy odbędą się jednak już we wtorek. W Klubie Festiwalowym, który mieści się w parku Wieniawskiego (Teatralka) w ciągu trzech kolejnych wieczorów będzie można obejrzeć filmy, które nie przeszły konkursowej selekcji. Jeden z nich, wybrany przez publiczność Animatora bez selekcji, z tak zwaną "dziką kartą" stanie do filmowej rywalizacji o Złotego Pegaza i 45 tys. złotych. A do konkursu zakwalifikowano kilkadziesiąt produkcji wybranych spośród 700 propozycji jakie nadeszły z 60 krajów.

Sporo miejsca podczas tegorocznego Animatora poświęcono animacji niemieckiej, a szczególnie filmowi absolutnemu, eksperymentalnemu kierunkowi niemieckiego kina awangardowego. Nie zabraknie też animacji amerykańskiej. Zobaczymy m,in. filmy animatorki i malarki Suzan Pitt. Sporą rolę jak zawsze na Animatorze odgrywać będzie muzyka. Zobaczymy filmy, którym będzie towarzyszyła wykonywana na żywo muzyka. Odbędą się koncerty, którym towarzyszyć będzie animacja. Odbędą się także warsztaty dotyczące m.in. teledyskom animowanym jak i konferencja naukowa "Animowany, mało znany, twórcy animacji wobec problemu innego. Specjalny program dla najmłodszych przygotowało Centrum Sztuki Dziecka.

Tymczasem na ulicach Poznania spotkać można festiwalowe zabawki optyczne zabierające przechodniów w świat historii filmu i fotografii.
Na placu Wolności stanęła camera obscura zwana inaczej kamerą otworkową. Ta sześcienna konstrukcja, przypomina stary aparat fotograficzny. W jej wnętrzu na starych kinowych fotelach, przy dźwiękach pianina można oglądać obraz ulicy wpadający do środka przez mały otwór w ścianie.
W pobliżu Starego Marycha pojawił się mutoskop czyli rower, który wprawiając w ruch zobaczymy animujący się motyw nawiązujący do plakatu Animatora.
Natomiast na placu Wolności, na Starym Rynku, przy ulicy Fredry i w Klubie Festiwalowym stanęły znane już poznaniakom zootropy. Wprawiając ich tuby w ruch zobaczymy cztery historie inspirowane czterema filmami: "Pocahontas" "Mały western", "Muminki na riwierze"i "Psia"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski