Polacy przystąpili do konfrontacji z USA w najmocniejszym składzie, już z Bartoszem Kurkiem na ataku. - Nasz sztab medyczny ciężko pracował i postawił Bartka na nogi. On także szybko wrócił do wysokiej formy i jest gotowy do gry od pierwszego seta - mówił trener Stephane Antiga. Biało-czerwoni, z Kurkiem na czele, źle jednak weszli w mecz. Nasi zawodnicy od pierwszych piłek mieli problemy z kończeniem akcji, a to natychmiast przełożyło się na wynik. Amerykanie już na pierwszą przerwę techniczną schodzili prowadząc 8:3, a później jeszcze tę przewagę powiększyli.
Drugi set był zdecydowanie lepszy w naszym wykonaniu, choć do końca trwała w nim zacięta walka o każdy punkt. Bohaterem tej części meczu był Mateusz Mika, po którego ataku oraz dwóch świetnych zagrywkach Polacy uzyskali przewagę w kluczowych fragmentach tej odsłony. Nasz przyjmujący miał za to problemy na początku trzeciego seta, który do pewnego momentu był bardzo wyrównany i obfitował w długie wymiany. W końcówce tej odsłony bardziej skuteczni byli jednak Amerykanie, którzy ponownie wyszli na prowadzenie w meczu.
W tym momencie Polacy byli już pod presją. Na szczęście, świetnie sobie z nią poradzili, bo czwarty set od początku był prowadzony pod nasze dyktando, choć i w nim rywale trochę nas postraszyli. O wszystkim decydował więc tie break, w którym początkowo obie drużyny prześcigały się w błędach, głównie w polu zagrywki. W najważniejszych momentach Polacy wzięli jednak sprawy w swoje ręce. Kurek nie mylił się w ataku, a Michał Kubiak oraz Mateusz Bieniek popisali się efektownym pojedynczym blokami. Tym samym Polacy wygrali i podobnie jak reprezentacja Stanów Zjednoczonych zapewnili sobie awans do turnieju finałowego w Rio de Janeiro.
W drugim meczu naszej grupy Iran bez najmniejszych problemów pokonał Rosję 3:0 (25:21, 25:21, 25:21). Zmiana trenera niewiele więc zmieniła w grze mistrzów olimpijskich z Londynu. Jutro kolejne spotkania, kończące już fazę grupową obecnej edycji Ligi Światowej. Pojedynek Polski z USA, który także odbędzie się w Krakowie, rozpocznie się o godz. 20.30. Transmisja w Polsacie Sport.
Polska - USA 3:2 (19:25, 25:22, 21:25, 25:20, 15:12)
Polska: Drzyzga, Kurek, Nowakowski, Bieniek, Kubiak, Mika, Zatorski (libero) - Konarski, Łomacz, Buszek, Wrona, Jarosz.
1. USA8-32426-16
2. Polska8-32229-20
3. Iran6-51824-18
4. Rosja0-1128-33
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?