Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Anglicy stawiają na Woffindena

TS
Tai Woffinden jest liderem klasyfikacji generalnej Grand Prix
Tai Woffinden jest liderem klasyfikacji generalnej Grand Prix Szymon Starnawski
Po półtoramiesięcznej przerwie żużlowcy wracają do rywalizacji o tytuł mistrza świata. Czwarte tegoroczne Grand Prix odbędzie się w sobotę w Cardiff.

Po trzech rozegranych do tej pory imprezach zdecydowanym liderem klasyfikacji generalnej jest będący w tym sezonie w niesamowitym gazie Tai Woffinden. Brytyjczyk jest też faworytem sobotniego turnieju. - Występ w Cardiff zawsze jest dla mnie wyjątkowy, bo startuję przed swoją publicznością. Traktuję go jednak tak samo jak inne zawody. Nie chcę narzucać na siebie dodatkowej presji. Co nie zmienia faktu, że dam z siebie wszystko - zapewnia Woffinden.

Ostrożność Brytyjczyka łatwo można zrozumieć, bo jego dotychczasowe występy na Millennium Stadium nie były imponujące. Jedynie przed rokiem mistrz świata sprzed dwóch lat stanął tam na drugim stopniu podium. Anglika pokonał wówczas tylko Greg Hancock. Amerykanin będzie także jednym z głównych faworytów sobotniego turnieju.

Podobnie jak Nicki Pedersen. Rywalizacja tych dwóch zawodników, z uwagi na ich niedawny pojedynek bokserski na torze, z pewnością zelektryzuje fanów żużla na całym świecie. Pedersen od dawna ma też na pieńku z Australijczykami. Jeden z nich, Chris Holder, zazwyczaj bardzo dobrze czuje się na torze w Cardiff. - Mam stamtąd wspaniałe wspomnienia, bo dwukrotnie wygrywałem wyścigi finałowe. Za każdym razem to było jak spełnienie marzeń - mówi Kangur, który w tym sezonie formą jednak nie błyszczy.

Podobnie jak Krzysztof Kasprzak. I on jednak w Cardiff potrafił się odradzać. Oby podobnie było w sobotę. Niestety, w stolicy Walii nie zobaczymy Jarosława Hampela. Nasz reprezentant był w świetnej formie, ale złamał nogę i tegoroczny sezon może praktycznie spisać na straty. Być może godnie go zastąpi Maciej Janowski. Były mistrz świata juniorów znakomicie wypadł podczas ostatniego turnieju w Pradze i gołym okiem widać, że coraz lepiej czuje się w żużlowej elicie.

W pewnym momencie wydawało się, że na Millennium Stadium pojedzie także Piotr Pawlicki, który pozostaje drugim rezerwowym cyklu. W minioną sobotę groźny upadek miał bowiem Peter Kildemand, który wskoczył na listę startową w miejsce Hampela. Duńczyk szybko jednak rozwiał nadzieje zawodnika Fogo Unii i zapewnił, że przyjedzie do Cardiff.

Transmisję z sobotniego turnieju zaprezentuje Canal+. Tym razem początek już od godz. 17.40.

Klasyfikacja generalna: 1. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 40 pkt., 2. Nicki Pedersen (Dania) 34, 3. Jarosław Hampel (Polska) 31, 4. Greg Hancock (USA) 27, 5. Matej Zagar (Słowenia) 24, 6. Andreas Jonsson (Szwecja) 24, 7. Maciej Janowski (Polska) 23, 8. Jason Doyle (Australia) 22, 9. Niels Kristian Iversen (Dania) 21, 10. Michael Jepsen Jensen (Dania) 19, 11. Chris Harris (Wielka Brytania) 18, 12. Krzysztof Kasprzak (Polska) 17, 13. Chris Holder (Australia) 13, 14. Troy Batchelor (Australia) 13, 15. Thomas H. Jonasson (Szwecja) 9.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski