W Gniewinie zameldowali się już wszyscy piłkarze Lecha poza Kasperem Hamalainenem, który został ojcem i stara się spędzać jak najwięcej czasu w Finlandii z rodziną. Najlepszy strzelec Lecha z poprzedniego sezonu nie trenował jeszcze w trakcie letnich przygotowań ze swoją drużyną i jego forma u progu będzie pewną niewiadomą, bo czasu na ćwiczenie nie miał pewnie zbyt wiele.
Debiut Robaka
Dobrą wiadomością jest natomiast fakt, że wreszcie w pełni sił jest Marcin Robak, który znalazł się w wyjściowym składzie Kolejorza. 32-letni napastnik wypracował bramkę wyrównującą, gdy jeszcze w pierwszej połowie (43 min.) podał wzdłuż bramki, a akcję zamknął Dawid Kownacki. Gol "Kownasia" dał Lechowi wyrównanie, gdyż wcześniej (29 min.) Maciej Gostomski zderzył się z Abdulem Azizem Tettehem, co wykorzystał Piter Bućko.
W pierwszej połowie Lech na tle niżej notowanego rywala, nie błyszczał. Akcjom poznaniaków w pierwszej połowie brakowało rozmachu - nieco widoczny był brak ofensywnego pomocnika, który rozdzielałby piłki ofensywnym graczom. Zazwyczaj w Kolejorzu tę rolę pełnił Darko Jevtić czy Kasper Hamalainen. Obaj nie są jeszcze jednak gotowi do gry w pełnym wymiarze, choć Darko w końcówce już wszedł na plac gry. Niezłą formę u progu sezonu prezentuje David Holman, który jeszcze niedawno atmosferę w Lechu nazywał "wyścigiem szczurów". Czyżby wreszcie odpalił? Fakt, że po jego wejściu na boisko gra ofensywna poznaniaków zaczęła się kleić. Rywale Lecha pojedynek z mistrzami Polski potraktowali dosyć poważnie - kilka razy nieładnie faulowali, byli nerwowi i agresywni.
Dublet "Kownasia"
Zastępujący Tomasza Kędziorę Kebba Ceesay oraz grający w miejsce Paulusa Arajuuriego Tamas Kadar pokazali, że w razie potrzeby mogą godnie zastąpić kolegów, a wiele wskazuje nawet na to, że mogą rozpocząć sezon w pierwszej jedenastce Lecha.
Gotowość do gry od pierwszych minut zgłosił też Dawid Kownacki, który swoją drugą bramką, tym razem strzeloną głową, wyprowadził Lecha na prowadzenie. Kownacki i Robak udowodnili trenerowi Skorży, że nie ma ludzi niezastąpionych i że jego drużyna może radzić sobie bez Zaura Sadajewa. Kto wie, może jesienią młodemu snajperowi uda się zdobyć dziesięć bramek, co już zakładał przed startem poprzedniej rundy... Lepiej niż w poprzednim sparingu spisał się też Denis Thomala.
Ostatni egzamin w sobotę
Kolejorz ostatni sparing podczas zgrupowania w Gniewinie zagra w sobotę. Będzie to zdecydowanie najpoważniejszy sprawdzian, gdyż jego przeciwnikiem będzie mistrz Cypru APOEL Nikozja.
Lech Poznań - Olimpia Grudziądz 2:1 (1:1)
43. i 57. Kownacki - 29. Bućko
Skład Lecha: Gostomski (46. Lis) - Ceesay (70.Bednarek), Dudka (46. Serafin), Kamiński (70.Wilusz), Kadar - Trałka (70. Drewniak), Tetteh (70. Jevtić), Linetty (46.Holman) - Kownacki, Robak (46. Thomalla), Pawłowski (46. Douglas).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?