Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rusałka: Smażalnia ryb zostaje. Będą też nowe inwestycje [ZDJĘCIA]

Karolina Koziolek
Rusałka
Rusałka Adrian Wykrota
Miasto porozumiało się z dzierżawcą Rusałki. Będą nowe inwestycje. Nad wodą zostaje jednak smażalnia ryb, która działa tam od lat 90.

Udało się pogodzić interesy miasta i Familijnego Poznania dotyczące Rusałki. Dla mieszkańców oznacza to, że nad jeziorem do 2024 r. będzie jeden dzierżawca, który planuje kolejne inwestycje, by polepszyć sytuację nad wodą.

W maju pisaliśmy, że Familijny Poznań wraz z POSiR-em, jako zarządcą terenu, podjęli decyzję o kolejnych inwestycjach nad Rusałką. Koszty ponieść miała specjalnie utworzona spółka Sama Frajda. Warunkiem fundacji było przedłużenie umowy dzierżawczej do 15 lat. Jak relacjonowali urzędnicy, ówczesny wiceprezydent Jakub Jędrzejewski dał projektowi zielone światło. Kiedy doszło jednak do sporządzenia szczegółowej umowy z fundacją, zawetował ją.

Rewolucja nad Rusałką. Lody, burgery, wystawy, hamaki [WIZUALIZACJE]

Sprawą zajął się później wiceprezydent Mariusz Wiśniewski, który po spotkaniu z POSiR-em i przedstawicielami fundacji podjął inną decyzję. - Plany Familijnego Poznania i spółki Frajda przekonują mnie. Warto, by ośrodek nad jeziorem dzierżawił ktoś z dobrym pomysłem i zdeterminowany, by wyciągnąć to miejsce z zapaści - mówi Mariusz Wiśniewski.

Zaznacza zarazem, że doszło do kompromisu. Z początkowych piętnastu lat dzierżawy zostało dziesięć. W zamian za to dzierżawca ma zainwestować w tym czasie nie mniej niż 945 tys. zł.

- Podsumowanie tych negocjacji można uznać za sukces - ocenia Mateusz Krajewski, wiceprezes Familijnego Poznania. - Mieszkańcy mogą być spokojni, będziemy dalej inwestować w ośrodek - mówi.
W najbliższy weekend oficjalne otwarcie wyremontowanej restauracji oraz beach baru. - Planujemy tu budowę sceny. Kluczowe jest pociągnięcie nowej linii energetycznej. Teraz przy każdym większym wydarzeniu wysiada prąd. Kable pochodzą jeszcze z lat 60. Liczymy na pomoc miasta - mówi Dominik Stachowiak ze spółki Frajda.

W ramach realizacji budżetu obywatelskiego w tym roku pojawi się również plac zabaw oraz siłownia zewnętrzna. Spółka Frajda złożyła kolejną propozycję do budżetu obywatelskiego, tym razem dotyczy zieleni: posadzenia żywopłotów bukszpanowych, posiania nowej trawy.

Porozumienie miasta i fundacji oznacza dobrą wiadomość dla państwa Woźniaków, którzy od lat 90. prowadzą nad jeziorem smażalnię. Ich biznes pozostanie nad Rusałką, mimo wcześniejszych zapowiedzi fundacji o nieprzedłużeniu umowy. - Wiadomość rzeczywiście jest dobra, ale poczekajmy, jakie warunki postawi nam fundacja. Nie mam do nich zaufania - mówi Jerzy Woźniak, właściciel smażalni.

Dominik Stachowiak mówi nam, że czynsz dla podnajemców zostanie taki sam, ale zmianie może ulec zakres obowiązków. Prawdopodobnie to Woźniakowie będą zobowiązani do koszenia terenu wokół smażalni, a nie jak do tej pory fundacja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski