- Trzeba to jakoś zorganizować - mówi Jerzy Stępień, zastępca prezydenta miasta Poznania. - Może powołamy do tej sprawy specjalny zespół.
Od swojego stanowiska nie zamierza odstąpić Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych.
- Jeżeli zapadnie decyzja, żeby tego projektu nie realizować, podporządkuję się. Jednak zamierzam bronić pomysłu tak długo, jak będzie to możliwe - mówi Jarosław Pucek, dyrektor ZKZL.
Dyskusja na temat stworzenia kontenerów socjalnych trwa od dwóch lat. Według założenia, mają do nich trafić osoby, które od lat nie płacą czynszu i stanowią zagrożenie dla innych. W chwili obecnej w planach jest postawienie dziesięciu kontenerów, dla szczególnie skrajnych przypadków. Kontenery mają stanąć przy ulicy Średzkiej. Czy jednak się tak stanie? Nie wiadomo. Sprawa budzi bowiem coraz więcej kontrowersji. Rośnie przede wszystkim liczba niechętnych dla tego pomysłu.
Wczorajsza debata miała jednostronny charakter. Przybyli na nią głównie przeciwnicy stawiania kontenerów socjalnych. Osoby, którym się projekt nie podoba, to między innymi: Tomasz Lewandowski - radny SLD, Tomasz Sadowski - założyciel i szef fundacji Barka oraz Tomasz Polak - z Uniwersytetu Adama Mickiewicza. Wszyscy oni apelowali o wstrzymanie decyzji o postawieniu kontenerów i proponowali dalsze rozmowy na ten temat.
- Wezmę udział w kolejnych debatach, choć uważam, że odkładaliśmy ten temat już wystarczająco długo - stwierdza Jarosław Pucek.
Uczestnicy spotkania byli zgodni co do jednej kwestii. Dobrze, że debata się odbyła. Bo sprawa kontenerów jest ważnym problemem społecznym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?