Stadiony w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu i Gdańsku będą zamknięte nie tylko dla polskich chuliganów, ale także dla przyjezdnych. W tych, którzy na stadion wejdą legalnie, ale zamiast kibicować, będą urządzać zadymy, wymierzona jest specustawa dotycząca bezpieczeństwa w czasie Euro przygotowana wspólnie przez resort MSWiA oraz Sprawiedliwości. Jej projektem posłowie zajmą się w maju; teraz trafił do uzgodnień międzyresortowych.
Czytaj także: Jestem kibicem, nie bandytą
Pobicie poznaniaków we Wrocławiu
Specustawa zmieni łącznie 11 ustaw, w tym 5 kodeksów i będzie obowiązywała nie tylko na czas Euro, ale już na zawsze. Zaostrza przede wszystkim sankcje za niedozwolone zachowanie na stadionach. Chuligani złapani na gorącym uczynku będą osądzani na gorąco. Sąd wykorzysta do tego możliwości, które oferuje videokonferencja - czyli przekazywanie na odległość, zarówno dźwięku, jak i obrazu. Już od czerwca w Poznaniu mają ruszyć pilotażowe rozprawy odmiejscowione.
- Technicznie i sprzętowo jesteśmy przygotowani - mówi sędzia Joanna Ciesielska-Borowiec z Sądu Okręgowego w Poznaniu. - Tyle że nasza gotowość kończy się na budynku sądu. Przygotowaniem drugiej strony, już na stadionie, ma zająć się MSWiA.
Automatyczną sankcją za przestępstwo popełnione na stadionie będzie zakaz stadionowy, który specustawa rozszerza także na mecze reprezentacji i klubów rozgrywane za granicą. Teraz kibic z zakazem stadionowym mógł spokojnie wejść na mecz w Kownie. Ta furtka się zamknie, kiedy razem z zakazem dostanie elektroniczną obrączkę i domowy areszt na czas meczu. Za próbę złamania warunków zakazu będzie grozić do 2 lat więzienia.
Więcej w czwartkowym "Głosie Wielkopolskim"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?