Poznań: Wkrótce startuje wielkie sprzątanie. Wskażmy zaniedbane miejsca

Tegoroczne wiosenne sprzątanie zaplanowano w dniach 15-16 kwietnia.
- Wysłaliśmy już informacje o naszej akcji do wszystkich poznańskich szkół - mówi Józef Rapior z wydziału gospodarki komunalnej i mieszkaniowej UM. - Mamy przygotowanych 15 tys. sztuk worków i 20 tys. jednorazowych rękawic. Cały czas spływają do naszego wydziału deklaracje od chętnych do sprzątania. Zgłoszeń z samych szkół jest już 90. Myślę, że w tym roku Poznań będzie sprzątało rekordowo wiele osób.

Każda para rąk się przyda, bo niektóre rejony miasta są wyjątkowo zaniedbane i brudne. Spora część interwencji czytelników "Głosu Wielkopolskiego" dotyczy właśnie próśb o porządkowe interwencje.
Teraz jest doskonała okazja, by te brudne miejsca - jeśli to możliwe łącznie ze zdjęciami dokumentującymi bałagan - wskazać, za naszym pośrednictwem, miejskim urzędnikom.

Jeśli denerwuje Was brud i nieporządek w sąsiedztwie, prosimy o telefony (61 869 41 27) lub e-maile: [email protected]. Wszystkie sygnały trafią do wydziału gospodarki komunalnej i mieszkaniowej, który koordynuje "Wiosenne porządki".

- Oczywiście skorzystamy z takich podpowiedzi - deklaruje Józef Rapior. - Przygotowując listę terenów do kwietniowego sprzątania, opieramy się przede wszystkim na sygnałach od miejskich strażników, naszych inspektorów oraz telefonach od mieszkańców. Oczywiście niektóre rejony mogą być pominięte, więc każda taka informacja jest przydatna.

Podczas ubiegłorocznej akacji urzędnicy wskazali 350 terenów do wysprzątania. Było to w sumie 550 hektarów. W kwietniowych porządkach uczestniczyło około 20 tys. wolontariuszy z 80 poznańskich szkół. W sprzątaniu bezpłatnie pomagało 17 firm, na wysypisko trafiło 59 ton wyzbieranych z miasta śmieci.

Liczą się jednak nie tylko tony wyzbieranych śmieci. Dzięki takim akcjom młodzi poznaniacy mają praktyczną lekcję ekologii.

- Bardzo często pracownicy naszego wydziału są zapraszani do szkół na prelekcje dotyczące ochrony środowiska - mówi J. Rapior. - Organizujemy zainteresowanym szkołom m.in. wycieczki na wysypisko śmieci, gdzie jest specjalna ścieżka edukacyjna. Porządkowe nawyki procentują w przyszłości.

Brudne rejony
Pierwsze sygnały od naszych czytelników o zaniedbanych miejscach zaczęły napływać po zniknięciu z ulic śniegu.
Grabie i miotły potrzebne są m.in. na trawniku przy ulicy Szpitalnej (od Miodowej, w kierunku Bukowskiej), równie zaniedbane są fragmenty ścieżek spacerowych wzdłuż Rusałki. Wyjątkowo brudny, jak informują czytelnicy, jest lasek położony przy osiedlu Batorego. Sporo śmieci leży w pobliżu wejścia na cmentarz junikowski przy ul. Cmentarnej. Wyjątkowo brzydko wygląda też w sąsiedztwie nowego przedszkola przy ulicy Księżycowej.