Do zderzenia doszło na ulicy Fabrycznej. Ze wstępnych informacji wynika, że kierowca audi A3 jechał zbyt szybko i uderzył w tył jadącego przed nim fiata.
Cinquecento, w którym były trzy osoby, zostało dosłownie zmiażdżone. Najpoważniejsze obrażenia odniósł mężczyzna siedzący na tylnej kanapie, strażacy musieli rozcinać wrak, by go wydostać.
Pomimo reanimacji 37-latek zmarł. W szpitalu wciąż znajduje się jego o rok młodszy kolega, który ma połamaną miednicę. 43-letni kierowca fiata po obserwacji został zwolniony do domu. Nic nie stało się 21-letniemu mieszkańcowi Leszna, który prowadził audi.
Śledztwo w sprawie przejęła leszczyńska prokuratura. Ma wyjaśnić okoliczności i przyczyny wypadku. W najbliższym czasie zostanie najprawdopodobniej powołany biegły, którego zadaniem będzie zrekonstruowanie przebiegu wypadku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?