Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażnicy miejscy z Poznania nie chcą mieć szefa policjanta

Błażej Dąbkowski
Strażnicy miejscy z Poznania nie chcą mieć szefa policjanta
Strażnicy miejscy z Poznania nie chcą mieć szefa policjanta Marek Zakrzewski
Część strażników miejskich obawia się, że ich nowym szefem kolejny raz zostanie emerytowany policjant lub wojskowy. W konkursie na komendanta zgłosiło się jednak wielu municypalnych. Teraz 12 osób będzie walczyć o to stanowisko.

Zgodnie z zapowiedziami władz Poznania w drugiej połowie maja w Biuletynie Informacji Publicznej pojawiło się ogłoszenie dotyczące konkursu na stanowisko komendanta straży miejskiej w Poznaniu. Kandydaci swoje aplikacje mogli zgłaszać do końca miesiąca, ale część municypalnych mówi wprost, że podczas ustalania wymogów konkursowych mogło dojść do manipulacji.
- Tym razem kandydaci na komendanta nie muszą posiadać kwalifikacji strażnika - twierdzi jeden z naszych informatorów.

To prawda, zgodnie z ofertą wśród wymagań obowiązkowych nie pojawia się warunek ukończenia szkolenia podstawowego dla strażników gminnych. Przypomnijmy, że sytuacji, w której dwóch wysoko postawionych municypalnych - zastępca komendanta oraz jeden z naczelników nie ukończyli obowiązkowego kursu, stała się jedną z przyczyn odwołania ze stanowiska komendanta Wojciecha Ratmana.

- To, o co tak stanowczo zabiegaliśmy już nie jest obligatoryjne, a wymagane ewentualnie dla przyzwoitości stanowi kryterium dodatkowe. Wszystko po to, żeby nie prowokować innych naiwnych uczestników konkursowego naboru, którzy i tak nie mają szans na zdobycie stanowiska - mówi jeden ze strażników miejskich.

Z taką argumentacją nie zgadza się Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Poznania, odpowiedzialny za bezpieczeństwo w mieście. - Zależy mi na tym, by komendantem została osoba związana ze strażą miejską lub gminną - podkreśla zastępca Jacka Jaśkowiaka. - Ale oczywiście nie będziemy nikomu, kto spełnia kryteria zamykać drzwi - dodaje. Wiśniewski przyznaje jednocześnie, że już wcześniej dotarły do niego sygnały związane z konkursem.

- Ale dotyczyły one kwestii obligatoryjnego wyższego wykształcenia kandydatów na komendanta. Nie wyobrażam sobie, by osoba pełniąca taką funkcję go nie posiadała - stwierdza.

Jak się dowiedzieliśmy do Urzędu Miasta wpłynęło 15 zgłoszeń, z czego 3 nie spełniły wymagań formalnych. Strażnicy, jak się okazuje mogą odetchnąć, bowiem większość z nich napłynęła od osób związanych z ich służbą.

- Teraz te 12 osób do 7 czerwca ma czas, by przygotować swoje koncepcje organizacji straży miejskiej. Po tym terminie rozpoczniemy przesłuchania kandydatów - informuje Mariusz Wiśniewski. Wszystko wskazuje, że szef poznańskich municypalnych zostanie wybrany z początkiem lipca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski