NowoczesnaPL chce zarządzać państwem, jak dobrze funkcjonującym przedsiębiorstwem [ROZMOWA]

Dlaczego właśnie NowoczesnaPL?
Szymon Kujawiak: Zaangażowałem się w działania stowarzyszenia, bo bardzo podoba mi się merytoryczne, konkretne podejście do problemów w kraju. Mam dość pustych dyskusji i haseł politycznych, ciągłej partyjnej walki.

Założenia zaprezentowane przez Ryszarda Petru podczas niedzielnego kongresu NowoczesnejPL też są dość ogólne. Np. przywrócenie wolności gospodarczej czy zmiana systemu pomocy społecznej.
Szymon Kujawiak: Ale są też bardzo konkretne postulaty, jak dwukaden-cyjność posłów czy głosowanie przez internet. Mamy bardzo wyraźne kierunki programu, które chcemy zrealizować. Szczegóły chcemy zbudować na bazie konsultacji społecznych, do których zapraszamy wszystkich Polaków.

Jak będziecie się organizować?
Szymon Kujawiak: Będziemy to robić oddolnie, skupiać zainteresowanych działaniem ludzi. Ryszard Petru odwiedzi różne miasta w kraju. Mamy już np. zaplanowane na 18 czerwca spotkanie w Poznaniu. Na razie odzew jest ogromny. W ciągu około dwóch tygodni w Wielkopolsce do stowarzyszenia zapisało się ok. 500 osób. Ponadto, stworzyliśmy 20 grup eksperckich, w których znawcy różnych dziedzin będą pracować nad poszczególnymi elementami programu.

Ryszard Petru to ekonomista, kojarzy się głównie ze światem biznesu i liberalnym podejściem do gospodarki. Z takimi ekonomicznymi hasłami może być trudno dotrzeć do szerszego grona odbiorców.
Szymon Kujawiak: Polsce potrzebne jest ekonomiczne podejście do zarządzania, bo każdy kraj funkcjonuje w oparciu o prawa ekonomii. Chodzi o podejmowanie decyzji opartych na wiedzy, twardych realiach, a nie - obiecywanie gruszek na wierzbie. Naszym założeniem jest rzeczywista zmiana.

Paweł Kukiz, ale też Leszek Miller mówią, że NowoczesnaPL będzie partią banków i korporacji.
Szymon Kujawiak: To nieprawda. Chcemy zarządzać krajem, jak dobrze funkcjonującym przedsiębiorstwem, ale nie jak korporacyjną machiną. Sprawy społeczne, socjalne również będą ważne. Ekonomiczne podejście oznacza po prostu konkretny plan i realne zmiany. Mam nadzieję, że Polacy, widząc miałkość i totalne wypalenie funkcjonujących na scenie politycznej partii, wybiorą właśnie takie podejście. Chcemy skupiać ludzi młodych, aktywnych, merytorycznych, z nowoczesnym podejściem do życia i państwa.

Dla polityków działających dziś w głównych partiach, np. w PO, nie będzie miejsca?
Szymon Kujawiak: Na pewno nie będziemy kołem ratunkowym dla osób uciekających z tonących okrętów. Nie będziemy kontynuacją żadnego ugrupowania. I nie chcemy u siebie karierowiczów politycznych. Nie oznacza to całkowitego zamknięcia drzwi dla ludzi z przeszłością polityczną. Będą jednak musieli wykazać się zaangażowaniem i przygotowaniem merytorycznym.

Chcecie - jak Paweł Kukiz - odsunąć obecne partie od władzy, wyrzucić ze sceny politycznej?
Szymon Kujawiak: Naszym założeniem nie jest wyrzucanie kogokolwiek. Nie chcemy rewolucji antysystemowej, a pokoleniowej, dobrej zmiany. Dziś dla wypalonych partii nie ma żadnej alternatywy. My ją tworzymy.

Paweł Kukiz też. I to jemu eksperci wróżą wejście do Sejmu. Nie obawiacie się, że to jego ruch przyciągnie cały elektorat chcący zmiany?
Szymon Kujawiak: Nie obawiamy się. Chcemy skupić wokół siebie ludzi, którzy oprócz frustracji mają jeszcze coś do powiedzenia. Nie chodzi nam, jak Kukizowi, tylko o walkę z systemem, ale o budowę Polski nowoczesnej.