Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Figura Chrystusa nie przyjedzie do miasta

Karolina Koziolek
Archidiecezja poznańska
Planowane przez komitet i kurię uroczystości odbędą się tylko częściowo. Nie będzie przejazdu figury, ani wystawy na placu.

Wiadomo już, że figura Chrystusa, która jest fragmentem Pomnika Wdzięczności, nie przyjedzie w niedzielę do Poznania. Tak postanowił komitet odbudowy. Decyzja jest spowodowana brakiem zgody na jej ustawienia na placu Mickiewicza.

Zobacz też: Pomnik Wdzięczności w Poznaniu: Figura jednak na placu Mickiewicza

"Nie chcemy łamać prawa ani wywoływać swoim działaniem konfliktów publicznych, do których Urząd Miasta swoimi sprzecznymi decyzjami najwyraźniej zamierza doprowadzić" - napisał w specjalnym oświadczeniu prof. Stanisław Mikołajczak, szef komitetu odbudowy. I dalej: "Jednocześnie oświadczamy, iż nadal zamierzamy zorganizować tę wystawę tak szybko, jak tylko będzie to możliwe w tym samym miejscu i z tymi samymi założeniami ideowo-artystycznymi".

Przypomnijmy, że od tygodnia trwa batalia o zgodę na wystawę "Wdzięczni za niepodległość", której integralną częścią jest pięciometrowa figura Chrystusa. Szef komitetu poinformował, że w przyszłym tygodniu komitet złoży odwołanie od decyzji prezydenta.

- Chcemy, by wystawa stanęła na placu jak najszybciej, może jeszcze w czerwcu. Uroczystości rocznicowe Poznańskiego Czerwca nie stoją na przeszkodzie. Szef "Solidarności", Jarosław Lange, wystąpi do prezydenta z apelem w tej sprawie - mówi w rozmowie z "Głosem" prof. S. Mikołajczak.
Zapowiada także zaproszenie na otwarcie wystawy Andrzeja Dudy. Rodzice prezydenta-elekta są członkami AKO w Krakowie. Jan Duda, profesor na AGH, jest wiceprzewodniczącym tamtejszego AKO. Wspólnie z prof. S. Mikołajczakiem oraz abp. S. Gądeckim byli oglądać i zatwierdzać gotowy odlew figury Chrystusa pod Krakowem (patrz zdjęcie).

Minister nie chce wystawy podczas obchodów?
Prezydent zapewnia, że jest otwarty na dialog. Ustami swojego rzecznika tłumaczy jednak, że nie będzie zgody na wystawienie figury w czasie czerwcowych obchodów. Z naszych informacji wynika, że taka sugestia miała popłynąć z Warszawy, a dokładnie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego od minister Małgorzaty Omilanowskiej.

Rzecznik prezydenta tłumaczy, że jeśli komitet dostarczy niezbędną dokumentację techniczną oraz uzyska zgodę, wystawa może pojawić się na placu jeszcze w czerwcu. - Musi jednak zostać zdemontowana co najmniej dwa dni przed obchodami. Wynika to z braku miejsca na placu i konieczności przeprowadzenia prób przed uroczystością - tłumaczy Paweł Marciniak.

Władze miasta to nie naziści

Emocje wywołują wypowiedzi członków komitetu odbudowy. Stowarzyszenie Projekt: Polska wystąpiło z listem otwartym do rektora UAM w sprawie wypowiedzi prof. Jana Skuratowicza pod adresem prezydenta miasta Poznania. "Profesor godzi w powagę posiadanego tytułu naukowego" - piszą członkowie stowarzyszenia.

Chodzi o wypowiedź udzieloną "Głosowi Wielkopolskiemu" w środę. Profesor porównał władze miasta do nazistów. Rektor UAM w oficjalnym wystąpieniu potępił słowa pracownika uczelni i zaznaczył, że nie jest to stanowisko UAM.

Prawa autorskie twórców pomnika
W ostatnim tygodniu pojawiły się też wątpliwości czy odbudowa Pomnika Wdzięczności jest zgodna z prawem. Chodzi oprawa autorskie. Pomnik jest dziełem trzech autorów: Marcina Rożka (figura Chrystusa), Lucjana Michałowskiego (łuk tryumfalny) i Kazimiery Pajzderskiej (płaskorzeźby od strony północnej). Jak wynika z naszych informacji rodzina rzeźbiarki wciąż może posiadać prawa autorskie do dzieła swojej przodkini.

- Według obecnych przepisów autorskie prawo majątkowe przysługuje spadkobiercom 70 lat po śmierci twórcy. Przed1994 rokiem było to krócej. Należałoby zbadać czy prawa autorskie nadal trwają i komu dokładnie przysługują - tłumaczy prof. Aurelia Nowicka, kierownik Katedry Prawa Europejskiego na UAM.

O ile w przypadku dwóch pierwszych wymienionych autorów 70 lat od ich śmierci już dawno minęło (M. Rożek zmarł w 1944, a L. Michałowski w1943), o tyle w przypadku K. Pajzerskiej jeszcze nie. Rzeźbiarka zmarła w 1959 roku co oznacza, że prawa autorskie wygasną dopiero w 2029 roku.

Zapytaliśmy prof. Stanisława Mikołajczaka czy starał się o zgodę rodziny. - Prawdę mówiąc nie. Jestem trochę zaskoczony, sądziłem, że prawa autorskie wszystkich twórców wygasły. Jeśli zgłosi się rodzina siądziemy do stołu z prawnikami i porozmawiamy o warunkach uzyskania zgody - mówi.

Zobacz też: Pomnik Wdzięczności w Poznaniu. Większość za jego odbudową

Spośród planowanych przez komitet odbudowy uroczystości, w niedzielę odbędą się jedynie nabożeństwo i koncert religijno-patriotyczny. Początek o godzinie 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski