25-letnie Raz Dwa Trzy na Zamku

Na przestrzeni ćwierćwiecza swojej działalności, grupa Raz Dwa Trzy zdążyła wydać ponad dziesięć płyt i zagrać niezliczoną ilość koncertów.

- Lubię spotykać się z ludźmi, opowiadać im historie i śpiewać piosenki. Za piosenkarza się jednak nie uważam - twierdzi Nowak, któremu bardziej odpowiada miano wykonawcy piosenek. Być może to rzemieślnicze podejście jest następstwem tego, że w swym bogatym życiorysie artysta parał się już wieloma profesjami (od kelnera i sprzedawcy jeansów, na muzykowaniu skończywszy), lecz przede wszystkim stanowi wyraz uczciwości, którą Nowak przyjął za nadrzędną wartość w swych działaniach.

- Wiele lat temu wziąłem sobie do serca nakaz, by koncerty różniły się od siebie. Nawet jeśli muszę w ich trakcie opowiedzieć tę samą historię, to z szacunku dla odbiorcy staram się za każdym razem robić to w inny sposób - opowiadał lider Raz, Dwa, Trzy w wywiadzie z Arturem Rawiczem z portalu cgm.pl.

Nowak założył swój zespół w 1990 r. w Zielonej Górze wraz z innymi studentami tamtejszej Wyższej Szkoły Pedagogicznej: grającym na perkusji Jackiem Olejarzem oraz akordeonistą i klarnecistą Grzegorzem Szwałkiem. Już wydany rok później debiutancki album pt. "Jestem Polakiem" zawierał pierwszy duży przebój formacji, "Talerzyk", zainspirowany restauracyjnym epizodem w karierze zawodowej Nowaka.

Grupa konsekwentnie budowała swój dorobek kolejnymi płytami. Albumy "Cztery" (1993) i "Sufit" (1994) wyprodukował Wojciech Waglewski z Voo Voo. Młodsza generacja odbiorców zna Raz, Dwa, Trzy przede wszystkim dzięki świetnej płycie "Trudno nie wierzyć w nic" (2003), która pokryła się platyną. Studyjną dyskografię zespołu zamyka natomiast krążek "SkąDokąd" sprzed pięciu lat.

Koncertom Raz Dwa Trzy daleko do widowiskowości. Są za to urzekająco bezpośrednie. - Nie tańczę podczas występów na łyżwach - zapewnia Nowak w rozmowie z cgm.pl.

Raz Dwa Trzy
CK Zamek (ul. Św. Marcin 80/82)
29 maja, godzina 20
bilety: 50 zł