Najstarszy i najcenniejszy w Europie środkowej ogród botaniczny (ma 232 lata) doczekał się wreszcie remontu. Na początek do kapitalnej metamorfozy przygotowywana jest storczykarnia.
Do tej pory nie była dostępna dla zwiedzających. Otwierano ją dla gości zaledwie raz w roku, przy okazji wystawy storczyków. Po modernizacji powstanie w niej ciąg komunikacyjny, pozwalający na udostępnienie obiektu dla gości przez cały sezon, a okolicznościowo także zimą!
– W przyszłym tygodniu ogłaszamy przetarg na wykonawcę kapitalnego remontu Holenderki – mówi profesor Józef Mitka, kierownik Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Aby można było etapowo rozbierać szklarnię, ogród ogłasza wyprzedaż nadwyżek roślin. Kiermasz odbędzie się już w ten weekend (w dniach 29-30 maja) w godz. 10-17 lub potrwa do wyczerpania zapasów. – To wyjątkowa okazja m.in. dla kolekcjonerów storczyków – zdradza Grażyna Czeluśniak, główny ogrodnik w OB UJ. – Kto zdąży, będzie mógł nabyć dwa gatunki: zygopetalum i cymbidium, które bardzo rzadko pojawiają się w handlu.
Dzięki wyprzedaży ogród zyska miejsca na przenoszone rośliny, aby wykonawca mógł wejść na plac budowy.
Historyczna forma zostaje
Prace w tej zabytkowej szklarni rozpoczną się najprawdopodobniej w połowie sierpnia. – To ogromna inwestycja, szacowana na ok. 3 mln zł, którą chcemy prowadzić przez 2-3 lata w dwóch etapach, z uwagi na specyfikę przedsięwzięcia – dodaje kierownik ogrodu.
Niska i bardzo niefunkcjonalna szklarnia z 1954 roku zostanie rozebrana i postawiona od nowa, tyle że przy użyciu nowoczesnych technologii.
Profesor Mitka tłumaczy, że nie można jej całkowicie przebudować, gdyż wszystkie obiekty na terenie ogrodu są wpisane do rejestru zabytków. Nadzór nad remontem sprawuje konserwator zabytków. Dopuszcza on jednak wprowadzenie do historycznego obiektu nowoczesnych rozwiązań, które pozwolą stworzyć w środku optymalne warunki dla roślin i turystów. Wszystkie wymagane prawem pozwolenia już czekają na wykonawcę.
– Naprawdę będzie remont szklarni? – niedowierza pani Emilia chodząca po ogrodzie wraz z wnuczką. – Jesteśmy tu bardzo często i aż serce boli na widok tych zniszczonych, zardzewiałych obiektów. Najwyższy czas na takie prace, bo obecny stan szklarni to wstyd dla ogrodu! – zauważa.
Marzenia miłośników uniwersyteckiego zieleńca o stworzeniu w cieplarni – motylarni lub kawiarni profesor Mitka kwituje uśmiechem. – Wszystko po kolei i w granicach rozsądku – mówi. – Miejsca na kawiarnię z prawdziwego zdarzenia raczej w Holenderce nie znajdziemy, ale na drobny punkt gastronomiczny już tak.
Gdy remont storczykarni się zakończy zwiedzający będą mogli nawet zimą odwiedzać kolekcję 353 gatunków storczyków, z tak zwanej listy CITES, z okazami chronionymi w skali całego globu!
Nie tylko Holenderka
Na remoncie storczykarni w ogrodzie botanicznym się nie skończy. Na pilną przebudowę czeka też szklarnia nr 5, gdzie rośnie jedna z najstarszych palm w Europie (150 lat). Daktylowiec sięga już szczytu obiektu. Są obawy, że gdy go dotknie, zacznie powoli obumierać.
– Na razie palma jeszcze sobie radzi – uspokaja profesor Mitka. – Ale nie powinniśmy zbyt długo zwlekać. Remont i podwyższenie tej szklarni są konieczne.
Na remont szklarni „Pod Palmą” potrzebnych będzie nawet 6 mln zł. Wymaga ona podwyższenia, aby ratować daktylowca, ale naprawy są konieczne także z powodu nieszczelności. Pod Palmą latem odbywają się koncerty. Gdy pada deszcz, jest problem.
Renowację trzeba także przeprowadzić w kaktusiarni oraz szklarni Jubileuszowej. – To spore wyzwanie finansowe – przyznaje prof. Józef Mitka, kierownik ogrodu. – Szukamy środków unijnych na te inwestycje.
Infrastruktura techniczna tego najstarszego (232 lata) w Europie Środkowej ogrodu botanicznego nie była remontowana od kilkudziesięciu lat. Tymczasem jej stan jest coraz gorszy.
Trudno się dziwić, to naprawdę stare obiekty. Najwcześniejszy kompleks szklarniowy Victoria, którego część stoi w miejscu najstarszych szklarni, został przebudowany w XIX i XX wieku, a w latach 1993-1998 poddano go rekonstrukcji. W 1882 r. wybudowano palmiarnię istniejącą do 1969 r. W 1954 roku powstała Holenderka, a w 1966 r. oddano do użytku palmiarnię Jubileuszową wraz z zespołem szklarni tropikalnych.
Ale odświeżenia w ogrodzie wymagają nie tylko szklarnie. Starzeje się też arboretum (ogród drzew), które czeka na rewitalizację. W ubiegłym roku, podczas potężnej wichury, przewróciło się w nim jedno z ponad 150-letnich drzew. Dlatego dziś o godz. 9, w ramach uroczystego otwarcia „Święta Ogrodów”, rewitalizację tę zapoczątkuje rektor UJ – sadząc okazałego buka karpackiego, przekazanego przez Lasy Państwowe.
Pierwsze zmiany na lepsze w ogrodzie botanicznym już można zauważyć. Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa rok temu wyłożył pieniądze na remont kamiennego dziedzińca przy wejściu na teren obiektu. Wybierając się na imprezy w ramach „Święta Ogrodów”, przejdziemy już przez odnowiony dziedziniec.
10. FESTIWAL ŚWIĘTA OGRODÓW 29 MAJA – 14 CZERWCA
- 29 maja otwierają swoje podwoje najpiękniejsze zielone zakątki Krakowa. Przez siedemnaście festiwalowych dni odbędą się tam różnorodne imprezy plenerowe: koncerty, pikniki rodzinne, wernisaże, prezentacje sztuki ogrodowej, prelekcje.
- Uroczyste otwarcie Święta Ogrodów rozpocznie się dziś o godz. 9 w Ogrodzie Botanicznym (ul. Kopernika 27). Jego Magnificencja Rektor UJ prof. dr hab. Andrzej Nowak zasadzi wtedy symboliczną sadzonkę buka. Wieczorem, godz. 20, w tym miejscu odbędzie się inauguracyjny koncert – „Elvis Presley w Ogrodzie Botanicznym UJ” – wystąpi zespół Krecia Robota w składzie: Marcin Sonnenberg, Maciej Kłeczek, Jacek Chruściński, Ryszard Pałka.
- Szczegółowy program festiwalu można znaleźć w internecie www.swietoogrodow.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
