- Wystraszone matki z dziećmi w popłochu uciekały z McDonalds'a, ja też myślałem, że to pożar. A okazało się, że na zewnątrz paliła się sterta śmieci ustawiona przez ekipę remontującą pierwsze piętro - relacjonuje nasz Czytelnik, pan Mateusz.
Po straż pożarną zadzwonił przechodzień. Na miejsce pojechał jeden zastęp, który szybko uporał się z ogniem. Na szczęście nikomu nic się nie stało, nie było również poważniejszych strat. Czujki przeciwpożarowe w budynku nie zareagowały na unoszący się w galerii dym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?