Teatr Muzyczny w Poznaniu: Jesienią premiera "Evity", a za kilka lat nowa siedziba?

Około 160 osób zgłosiło się do poznańskiego Teatru Muzycznego na casting, który ma wyłonić obsadę do musicalu Andrew LLoyd Webbera i Tima Rice'a Evita. Kto zostanie zaangażowany dowiemy się 9 czerwca. Reżyseruje Sebastian Gonciarz, a kierownikiem muzycznym jest Paweł Deptuch. Premiera odbędzie się 26 września. Zobaczymy najnowszą, muzyczną wersję spektaklu, której premiera odbyła się w Londynie w roku 2009.
– W roku wyborczym wybraliśmy bardzo polityczny spektakl, spektakl o zdobywaniu władzy, ale mam nadzieję, że oczaruje on poznańską publiczność. W pierwszej serii spektakli grać go będziemy przez 17 wieczorów i obejrzy go 7 tys. widzów. Wybraliśmy ten spektakl z tego powodu, że nigdy wcześniej nie był grany w Poznaniu i chcieliśmy się zmierzyć z najlepszym twórcą musicali na świecie - mówił we wtorek dyrektor Teatru Muzycznego Przemysław Kieliszewski. - Postanowiliśmy pokusić się o realizację tego dzieła w Poznaniu choć tutejsza scena jest zaprzeczeniem tego wszystkiego co wiąże się z dużymi inscenizacjami i tym co jest robione z rozmachem. Trzeba się zastanowić jak zrobić takie przedstawienie na tak małej scenie, a jest tu dużo scen zbiorowych. Tam gdzie pracuję wszyscy przechodzą przez casting, bo casting czyli przesłuchanie to najczystsza forma weryfikacji aktorów. Dzięki temu błyskawicznie mogę poznać czy ktoś pasuję do danej roli czy nie - mówi Sebastian Gonciarz.
Niestety warunki w Teatrze Muzycznym w jakich pracują artyści i realizatorzy daleko odbiegają od tego jakie powinien spełniać teatr na miarę XXI stulecia. Dlatego we wtorek dyrektor Przemysław Kieliszewski zapowiedział, że w ciągu najbliższych pięciu, sześciu lat teatr powinien przeprowadzić się do nowej siedziby.
- W grudnia gotowa będzie analiza dotycząca pozyskania finansów i rozbudowy teatru, lokalizacji i tego czy teatr będzie budowany całkowicie od nowa czy też zaadaptowane zostaną istniejące już w Poznaniu budynku. Być może będzie to budynek Starej Gazowni lub Hali nr 1 na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Następnym krokiem będzie przedstawienie Radzie Miasta wniosku o pozyskanie pieniędzy, które pozwolą na zorganizowanie konkursu architektonicznego. Zapadną też decyzje w jakim stopniu w budowaniu nowej siedziby partycypować będzie miasto, a ile pieniędzy trzeba będzie pozyskać z Unii Europejskiej - powiedział Przemysław Kieliszewski. Zapytany ile może kosztować budowa nowego gmachu teatru stwierdził że budowa gmachu Teatru Capitol we Wrocławiu kosztowała 140 milionów złotych.