KontenerART: #Karmieswobodnie, czyli o publicznym karmieniu piersią [ZDJĘCIA]

- Chcemy zachęcić wszystkie mamy, żeby w przestrzeni publicznej karmiły swoje dzieci swobodnie. Kobiety cały czas narażone są na poczucie wstydu i skrępowania, tak nie powinno być - mówi Anna Matuszczak z koszulove.com, jedna z organizatorek akcji.

Jak mówi, akcja #karmieswobodnie nie ma na propagować nagości, jednak uświadomić, że kobiety, które decydują się na karmienie piersią, mają swoje prawa.

- Każda mama boi się negatywnych komentarzy. Często, żeby nakarmić malucha odchodzi od stołu. Swoboda w karmieniu piersią nie powinna być ograniczana - tłumaczy Anna Matuszczak.

Organizatorki zwracają uwagę na łamanie praw kobiet w obiektach ogólnodostępnych, na przykład galeriach handlowych.

- Nikt nie ma prawa wyprosić matki karmiącej piersią z wspólnej przestrzeni i nakazać jej karmienia w pomieszczeniu zamkniętym. Może być to uznane za przejaw dyskryminacji - dodaje organizatorka akcji.

W spotkaniu biorą udział eksperci w dziedzinie laktacji. Na KontenerART można porozmawiać m.in. z blogerkami Agatą Aleksandrowicz i Joanna Anger, a także piosenkarką Alicją Janosz, Hanną Krawsz i Julitą Hypki.

Jak mówi jedna z promotorek karmienia piersią w Polsce - Agata Aleksandrowicz, ograniczona swoboda matek karmiących piersią nie jest ich jedynym problemem.

- W Polsce cały czas nie ma darmowych konsultacji z doradcami od laktacji. Co za tym idzie, mamy nie mają dostępu do rzetelnego wsparcia. W całym kraju jest może około tysiąca doradców, jednak za ich porady trzeba zapłacić - mówi blogerka. - Widzimy postęp, bo ustawodawstwo zaczyna pytać kobiety o opinie i to czego potrzebują - dodaje.

Między innymi dzięki pracy Agaty Aleksandrowicz w Polsce powstanie wkrótce Fundacja Promocji Karmienia Piersią, która będzie monitorować sytuację kobiet karmiących.

Organizatorzy akcji mają jedną radę do mam, które zastanawiają się nad tym, czy warto karmić piersią.

- Takie karmienie trwa krótko i w każdej chwili można z niego zrezygnować. Ale nie można do niego wrócić. Warto podjąć to wyzwanie - mówi Agata Aleksandrowicz.