Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hanna Sobocińska-Sobaszkiewicz o swojej galerii: Chcę, aby było to miejsce spotkań

Marek Zaradniak
Na początek w swojej galerii Hanna Sobocińska-Sobaszkiewicz prezentuje własne obrazy
Na początek w swojej galerii Hanna Sobocińska-Sobaszkiewicz prezentuje własne obrazy Archiwum
Córka i siostra rzeźbiarzy, poznańska malarka i architekt w swej pracowni otworzyła galerię.

Hanna Sobocińska-Sobaszkiewicz to nie tylko ceniona architekt, ale i malarka. Pochodzi ze znanej artystycznej rodziny. Jej ojciec profesor Jerzy Sobociński był znanym rzeźbiarzem. Jest autorem m.in. pomnika św. Wojciecha w Gnieźnie i Światowida na rondzie Kaponiera w Poznaniu. Jej brat Robert Sobociński, także rzeźbiarz, to m.in. autor pomników Starego Marycha oraz Ofiar Katynia i Sybiru przy ulicy Fredry.

Teraz pani Hanna w swej pracowni, która kiedyś była pracownią ojca, postanowiła otworzyć galerię i prezentować obrazy. SOBart Gallery wystartowała w czwartek. Na początek artystka prezentuje swoje prace. Wystawa zatytułowana jest "Wodospady i gejzery. Woda. Kolory żywiołu". Pomysł na jej zorganizowanie i powstanie cyklu obrazów zrodził się przy okazji dużego projektu, jakim jest dekorowanie wnętrz poznańskiego kościoła pod wezwaniem Matki Boskiej z La Salette przy ulicy Ścinawskiej malarstwem, którego pani Hanna jest główną autorką.

Latem tego roku będzie razem ze swoją ekipą techniczną malować na przestrzeni prawie 1400 metrów. - To syntetyczny projekt, który w swych fragmentach zawiera również motywy wodospadu i gejzerów. To zainspirowało mnie. Stwierdziłam, że woda jako substancja mistyczna byłaby ciekawym tematem do rozważań malarskich na płótnie. W ten sposób stworzyłam cykl obrazów, impresji malarskich opowiadających o wodzie, jej kolorze, jej sile. Myślę, że wystawa prezentująca obrazy malowane techniką akrylową może być interesującą wypowiedzią na ten temat. Od początku do końca jest to jakby powidok idei malarskiej związanej z malowaniem sakralnego wnętrza, a zarazem to rodzaj studiów, które przeprowadzam. Służą mi one również jako doświadczenie związane z namalowaniem dwóch scen - sceny wodospadu i sceny gejzeru. Tak więc moja wystawa nie wzięła się znikąd, ale jest konsekwencją moich poszukiwań. Chcę, aby to miejsce było pracownią otwartą, a więc czymś co w naszej poznańskiej rzeczywistości jest rzadkością, bo zwykle pracownie są zamknięte, pochowane gdzieś we wnętrzach. Chcę, aby było to miejsce spotkań ludzi nie tylko zajmujących się sztuką. Do mojej pracowni może przyjść każdy - mówi Hanna Sobocińska-Sobaszkiewicz i zaznacza, że jest otwarta na różne działania.

- Architektura była przede wszystkim kreacją zbiorową. - Natomiast malarstwo pozwala mi wypowiedzieć się indywidualnie. A więc zostaję sama z sobą, ze swoimi myślami. Zamykam się na wiele godzin w pracowni, która choć jest parę metrów od brzegu jezdni, stanowi inny świat, oazę ciszy. Nie ma tam agresji światła zewnętrznego. Słucham muzyki, a najczęściej jest to radiowa "Dwójka" i maluję. Można więc powiedzieć, że jestem wielką szczęściarą, bo robię to, co kocham. A pierwszy obraz namalowałam, będąc jeszcze nastolatką, gdy chodziłam do liceum. To interesujące, że moje początki były w tych murach, w których kiedyś tworzył mój ojciec i teraz kiedy jestem już dojrzałą osobą, mam możliwość pracy tutaj. A dzięki temu, że jest tu bardzo dobra aura, pracuje mi się świetnie - dodaje artystka, która jako architekt zaprojektowała m.in. wnętrza wszystkich kawiarni firmy Kandulski.

W planach SOBart Gallery jest m.in. działalność kameralna adresowana do bardzo młodych artystów. Hanna Sobocińska-Sobaszkiewicz chciałaby, aby przynajmniej kilka razy w roku odbywały się tam małe wernisaże młodych artystów, którzy czasami nie mają gdzie pokazać swoich prac. Jej zdaniem, aby mieć kontakt z odbiorcami, a zarazem przejść chrzest bojowy, wystarczy pokazać kilka obrazów. - Wiem, jak trudno przygotowywać wystawy, dlatego chciałabym, aby młodzi mieli też tu swoją szansę - mówi na koniec Hanna Sobocińska-Sobaszkiewicz. SOBart Gallery mieści się w Poznaniu przy ulicy Promienistej 134a i czynna jest od wtorku do czwartku od 12 do 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski