Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koziegłowy: Zanim zacznie działać filtr może mocniej śmierdzieć

Andrzej Janas
Aquanet rozpocznie w sobotę naprawę źle działającego biofiltra w Centralnej Oczyszczalni Ścieków, który od dłuższego już czasu daje się mocno we znaki mieszkańcom Koziegłów i okolic. Zanim jednak zamontowany zostanie nowy filtr, przez kilka dni przykre zapachy dochodzące z COŚ mogą być... jeszcze intensywniejsze.

Nowy biofiltr, a właściwie jego wsad zamówiła wodna spółka, która nie mogła się doczekać naprawy gwarancyjnej.

- Pieniądze za naprawę biofiltra, czyli około 100 tysięcy złotych, potrącimy z gwarancji bankowych wykonawcy - tłumaczy Maja Zygmuntowska z Aquanetu.

Operacja rozpocznie się w sobotę od wyłączenia biofiltra. Niestety, ale będzie to odczuwalne dla mieszkańców, może śmierdzieć bardziej niż zwykle. Następnie zbiornik biofiltra zostanie opróżniony ze starego wkładu. Jest to w sumie 41 ton masy organicznej o objętości 87 metrów sześciennych.

Naprawa potrwa do 8 kwietnia, a do tego czasu osady będą trafiały do kontenerów.
Aby filtr zaczął spełniać swoją rolę, musi nastąpić tak zwane uaktywnienie wsadu, czyli namnożenie bakterii, które likwidują smród.

Przy obecnej pogodzie (bakterie lubią ciepło) może to potrwać około czterech tygodni. Po tym terminie okaże się czy mieszkańcy Koziegłów będą mogli bez strachu otworzyć okna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski