Musical „Dookoła karuzeli” jest bardzo kolorowy, wesoły i roztańczony. Nie zestarzały się piosenki, które na nowo zaaranżował Jacek Piskorz. Gorzej z widowiskiem, które trąci przeszłością i nachalnym dydaktyzmem.
Kołem zamachowym spektaklu jest tytułowa karuzela, która wciśnięta w kąt, nie została w pełni wykorzystana, by uruchomić kolejne tematy. Deszczyński wplótł w fabułę informacje o numerze alarmowym 112, o gaszeniu pożaru (np. palącej się patelni), informacje o fladze... Niektóre wątki są zabawne i dowcipne, inne trochę drętwe i na siłę dopisane. Całość, niestety, grzeszy estetyką widowisk telewizyjnych sprzed dwudziestu laty.
Dzieci biorące udział w musicalu są naturalne i swobodne. Gorzej z dorosłymi wykonawcami. Wyjąwszy Seweryna Wieczorka (Dyrektor Wesołego Miasteczka), są sztuczni i niewiarygodni. Wielkie brawa należą się wszystkim za numer ze stepowaniem, pomysłowy od strony choreograficznej i brawurowo zatańczony.
„Dookoła karuzeli”: scenariusz i reżyseria Krzysztof Deszczyński, aranżacje piosenek i kierownictwo muzyczne Jacek Piskorz, ruch sceniczny Weronika Górska-Wolniewicz, scenografia Marta Wyszyńska, Teatr Muzyczny, 16 maja 2015 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?