Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dodatek Nadzwyczajny Andrzeja Niczyperowicza WIEK II ROCZNIK XXXII NR 1088

Andrzej Niczyperowicz
ŚWIATEŁKO W TUNELU W niedzielny wieczór, wśród licznie zgromadzonych przedstawicieli społeczeństwa miast i wsi, dokonano uroczystego zapalenia zielonego światła dla Polski. Światło płonęło w tunelu aż do wyczerpania paliwa.

DLA POCIESZENIA
Lepsze jutro od gorszego pojutrze.

TRZY PO TRZY
Lapidarne pyszności przysłał Mateusz Kopeć z Gorzkiego Pola:
Nuda. Oglądał telewizję. Skakał po kanałach. Złamał nogę.
Intelektualista. Nieprzeciętnie zdolny. Brał udział w burzy mózgów. Trafił go piorun.
Alkoholik. Lubił bimber i sztukę. Poszedł do kina. Urwał mu się film.

POWIEDZIAŁ DZIADEK
Są mężczyźni, którzy mają to, na co zasłużyli. Pozostali są nieżonaci.

ŻYCIE NAUKOWE
Naukowcy z Newcastle University opublikowali dane, że krowy, które mają imiona, dają więcej mleka. Mój sąsiad z Lubochni, Stachu Brzęcki, twierdzi natomiast, że mleko dają te krowy, które mają wymiona.

HISTORYJKA PRAWDZIWA
Nowy menedżer zatrudnił się w dużej warszawskiej firmie. Pierwszego dnia, rozsiadając się szeroko w fotelu, wykręcił numer do swojej sekretarki i zarządził:
– Przynieś mi, kuźwa, szybko kawy!
Z drugiej strony usłyszał rozgniewany męski głos:
– Wybrałeś zły numer; wiesz, z kim rozmawiasz?
– Nie!
– Z prezesem, ty idioto!
– A wiesz, kuźwa, z kim ty, rozmawiasz?!
– Nie!
– Dzięki Bogu…

KROWIE ROZMÓWKI
(Rzeźnia Miejska nr 4)
– Jestem Mućka, cześć!
– Ajm Krasula.
– Pierwszy raz tutaj?
– Nie, kuźwa, drugi!

SŁOWNICZEK NADZWYCZAJNY
Kuźwa – jeden z najpopularniejszych wyrazów w języku polskim, łagodniejsza forma innego powszechnie nadużywanego wyrazu. Kuźwa jest ulubionym wytrychem młodzieży, która jeszcze nie przywykła do mocniejszych słów.

I ZNOWU ZAGADECZKI
Pan Waldek z Długosza przysłał był następującą zagadeczkę: – Pisze, pierze, goli, krawaty wiąże i usuwa ciąże.
Panie Waldeczku kochany, jakbyśmy nie myśleli od rana do wieczora, to zawsze nam na myśl przychodzi feministka Środa.

GRUNWALDZKIE BRAWYNDY
– No, to jeszcze po jednym. Twoje zdrówko! Wiesz, ale zaraz muszę już iść.
– A daleko masz?
– Nie, na Matejki, tu zaraz obok.
– Tak? Ja też garuję na Matejki. Dwanaście.
– Co ty? To jesteśmy sąsiadami. Ja pod dwójką na parterze.
– Zaraz... Ja mieszkam pod dwójką!
– Chwila... chwila! Jacuś?
- Tata?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski