- Znajdowały się w stanie zagrażającym ich zdrowiu i życiu - mówi Grzegorz Bielawski z Pogotowia dla Zwierząt.
Wójt gminy Kaczory nie zgodził się jednak na zabranie zwierząt, a jego decyzję podtrzymało Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Pile.
Tyle że innego zdania było nie tylko pogotowie, ale także chodzieska prokuratura, która oskarżyła właścicieli o znęcanie się nad zwierzętami.
Prokurator wytknął prawnikom z SKO, że nie pofatygowali się nawet, żeby go poprosić o akta. Nie mieli więc podstaw, by twierdzić, że zwierzętom nie dzieje się krzywda. I to właśnie przesądziło o wyroku poznańskiego sądu.
SKO musi wydać teraz nową decyzję, ale tym razem także na podstawie materiałów prokuratury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?