Czytaj komentowany tekst: Pomnik Wdzięczności: Figura Chrystusa jeszcze nie dotarła do miasta, a już rozpętała burzę
Pozostaje nam wiara, że nie zafundowaliśmy sobie Krakowskiego Przedmieścia bis. Nie mam wątpliwości, że pod pretekstem wystawy chce się na placu ustawić posąg. I tylko oto chodzi. Wystawa bowiem była już prezentowana w tym miejscu, a także w urzędzie, parafiach.
Organizatorzy tego przedsięwzięcia twierdzą, że jest to czasowe rozwiązanie. Pytanie co rozumieją pod tym pojęciem, bo daje ono szerokie pole do interpretacji. Jeszcze niedawno członkowie komitetu odbudowy pomnika chcieli, by figura stała na placu do ukończenia prac nad monumentem. To nie nastąpi szybko, ponieważ nie ma kompromisu w sprawie jego lokalizacji. Komitet obstaje przy Malcie, a prezydent przy Łęgach Dębińskich. Co będzie, gdy minie czerwiec? Organizatorzy wystawy nie wiedzą, gdzie zostanie przeniesiony Chrystus. I wskazują, że muszą wspólnie z władzami Poznania znaleźć godne miejsce. Wygląda na to, że albo prezydent przystanie na budowę pomnika nad Maltą, albo figura będzie tkwić na placu.
Zastanawiam, że może rację miał prezydent, likwidując Biuro Promocji Miasta. Po co nam ono. W ubiegłym roku darmowy rozgłos Poznaniowi zapewniła Golgota Picnic, w tym mamy szansę załapać się na bezpłatną reklamę w mediach, jeśli rozpęta się wojna o pozostawienie figury Chrystusa na pl. A. Mickiewicza. A nie można wykluczyć, że do tego dojdzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?