Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Kamiński: Pięć lat bez trofeum to zdecydowanie za długo [ROZMOWA]

Karol Maćkowiak
Marcin Kamiński: Pięć lat bez trofeum to zdecydowanie za długo
Marcin Kamiński: Pięć lat bez trofeum to zdecydowanie za długo Szymon Starnawski
- Z Legią chcielibyśmy grać już następnego dnia po finale. Czasu się już nie cofnie, wiemy, co się wydarzyło. Jest wielka szansa na mistrzostwo i musimy to wykorzystać - mówi Marcin Kamiński, obrońca Lecha Poznań.

W lidze przeciwko Legii zdobyliście cztery punkty w tym sezonie. To wasza przewaga przed spotkaniem na Łazienkowskiej? Czy jednak porażka w finale Pucharu Polski cały czas tkwi w waszych głowach?
Jedziemy do Warszawy po trzy punkty. Tamte mecze nie mają żadnego znaczenia. Przed nami nowy mecz, nowa historia, nowe rozdanie. Mamy punkt straty i musimy wygrać. Chcemy zdobyć mistrzostwo i tylko na tym się skupiamy. Wiemy, że to spotkanie będzie trudne, ale Legia jest do ogrania.

To dobrze, że okazja do rewanżu nadarza się już tydzień po pucharze?
Uważam, że tak. My z Legią chcielibyśmy grać już następnego dnia po finale. Czasu się już nie cofnie, wiemy, co się wydarzyło. Jest wielka szansa na mistrzostwo i musimy to wykorzystać. Mimo porażki z Legią wciąż jesteśmy wartościową drużyną.

Trener Skorża jeszcze w sobotę mówił, że kluczowe będzie przygotowanie zespołu pod względem mentalnym. Udało się pozbierać po tej przegranej? Jaka atmosfera panowała w drużynie na wtorkowym treningu, pierwszym w tym tygodniu?
Jak wchodziliśmy do szatni, to jeszcze było widać, że humory nie dopisują. Z każdą minutą w szatni i na boisku uśmiechy powoli wracały na twarze. Każdego boli to, co się wydarzyło, każdy tym żyje, to nie jest tak, że nic się nie stało, ale nie ma co rozpamiętywać tej sytuacji.

Z Warszawy dochodzą lekceważące opinie na wasz temat. „Lech jak Arsenal: wiecznie drugi, nic nie wygrał od lat” – denerwują pana te opinie?
Nie czytam tego. Tak to jest, że pisze się różne, nie zawsze pozytywne rzeczy. Po finale odciąłem się od tego wszystkiego – spędziłem czas z bliskim, z dziewczyną. Wiadomo, nie dało się do końca tego uniknąć, bo w każdej wolnej chwili myśli wracały.

Lech potrafi zaprezentować się tak samo dobrze w obu połowach? Finał pucharu i wcześniejsze spotkania pokazały, że macie z tym problem.
Moim zdaniem potrafimy zagrać cały mecz na dobrym, wysokim poziomie. Tyle, że trzeba to udowodnić, słowa to jedno, ale w końcu musimy to przenieść na boisko. Słowa należy poprzeć czynami. Gdy wreszcie tak zagramy, to będzie można śmiało tak powiedzieć.

Pana zdaniem drużynie brakuje nieco doświadczenia, żeby wygrywać trofea?
Teraz można tak mówić, że doświadczenie Legii odegrało rolę. Pewnie gdybyśmy w sobotę wygrali, to nie pojawiłby się taki temat. Doświadczenie nie ma znaczenia. Owszem, jesteśmy młodą drużyną, ale głodną sukcesów. Pięć lat bez żadnego trofeum w Poznaniu to zdecydowanie za długo. Wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę i musimy to zmienić. Wiemy dobrze, że możemy zdobyć mistrzostwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski