Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dariusz Kubicki rozpoczął swoją drugą przygodę z Podbeskidziem

Leszek Jaźwiecki
Dariusz Kubicki poprowadzi Podbeskidzie Bielsko-Biała do końca sezonu, ale nie wyklucza, że pod Klimczokiem zostanie na dłużej
Dariusz Kubicki poprowadzi Podbeskidzie Bielsko-Biała do końca sezonu, ale nie wyklucza, że pod Klimczokiem zostanie na dłużej Paweł Skaraba
52-letni szkoleniowiec poprowadził wczoraj trening Górali, ale kontrakt zostanie podpisany dopiero dzisiaj. Umowa będzie obowiązywała jedynie do końca sezonu, jednak z opcją przedłużenia o rok

Zwolnionego z funkcji trenera Podbeskidzia Bielsko-Biała Leszka Ojrzyńskiego zastąpił Dariusz Kubicki. 52-letni szkoleniowiec ostatnio prowadził pierwszoligową Olimpię Grudziądz, która zajmuje w tabeli czwarte miejsce z dorobkiem 42 punktów i ma aż 16 "oczek" straty do miejsca dającego awans do ekstraklasy.

Kubicki pracował już w Bielsku-Białej w 2013 roku. Krótko. Po czterech meczach spakował walizki i wyjechał do Rosji trenować zespół Sybir Nowosibirsk. - Miał zgodę zarządu, wiedzieliśmy, że czeka na tę ofertę, mówił nam o tym od początku - tłumaczy nagłe odejście prezes Podbeskidzia Wojciech Borecki. - Dzisiaj także nie wyobrażam sobie sytuacji żeby trener nie odpowiedział na propozycje na przykład Manchesteru United - dodał z uśmiechem Michał Sapota, prezes firmy Murapol. - Popieramy zatrudnienie trenera Kubickiego w naszym klubie.

Podbeskidzie szukało trenera przez kilka dni. Wśród kandydatów pojawiały się nazwiska Marcina Brosza, Jana Kociana, Dariusza Wdowczyka. Wybór padł na Kubickiego.

- Rozmawiałem z kilkoma trenerami, zależało nam, aby to był polski szkoleniowiec, taki który szybko dotrze do zawodników - tłumaczył swój wybór prezes Borecki.

Kubicki ostatnio pracował w pierwszoligowej Olimpii Grudziądz i jeszcze kilka dni temu zapewniał, że nie ma tematu wcześniejszego opuszczenia tego klubu. - Po rozmowie z prezesem Boreckim zmieniłem zdanie i postanowiłem, jeszcze raz spróbować coś osiągnąć z Podbeskidziem - mówi nowy szkoleniowiec Górali. - Z Olimpii nie mogłem odejść bez zgody osoby, która mnie zatrudniła. Ustaliliśmy jednak wszystkie warunki i mogłem wrócić do Bielska-Białej. Mam nadzieję, że nie skończy się na siedmiu kolejkach, dostanę szansę popracować dłużej. Co będzie jak Podbeskidzie spadnie z ekstraklasy? Nie biorę tego w ogóle pod uwagę, gdyby tak było szkoda byłoby mi jechać z Grudziądza do Bielska-Białej - mówi pewnym głosem Kubicki.
Szkoleniowiec zna większość zawodników Podbeskidzia. Z kilkoma pracował trzy lata temu. - Mam wiedzę o zespole, wielu piłkarzy znam osobiście czy dzięki mediom, dlatego sądzę, że nie będzie żadnego problemu z tym, żeby zawodnicy mi zaufali - przekonuje Kubicki.

Niewykluczone, że dojdzie do innych zmian w sztabie szkoleniowym. - Na razie jednak z bramkarzami dalej będzie pracował Grzegorz Żmija, czekają mnie za to rozmowy z asystentami - wyjaśnia prezes Borecki.
Wczoraj Kubicki poprowadził już pierwszy trening. Zapowiada indywidualne rozmowy z piłkarzami. Nowy szkoleniowiec zadebiutuje w najbliższą niedzielę meczem u siebie z Zawiszą Bydgoszcz. - Oby to był taki początek, jak za pierwszym razem, wtedy Podbeskidzie pokonało Jagiellonię Białystok 4:0 - śmieje się nowy szkoleniowiec Górali.

Dariusz Kubicki, 52 lata. Był piłkarzem Lechii Zielona Góra, Stali Mielec, Legii Warszawa, a po wyjeździe na Wyspy Brytyjskie grał w Aston Villa, Sunderlandzie i Wolverhampton. W reprezentacji Polski rozegrał 46 spotkań. Po zakończeniu kariery trenował Legię Warszawa, Górnika Łęczna, Lechię Gdańsk, Sibir Nowosibirsk, Podbeskidzie, Dolcan Ząbki, Olimpię Grudziądz. Od 4 maja 2015 ponownie #został trenerem Górali.

Prezes Podbeskidzia Wojciech Borecki mówi o zwolnieniu trenera Leszka Ojrzyńskiego i zatrudnieniu nowego szkoleniowca

Zwolnienie Leszka Ojrzyńskiego nie było zbyt pochopne?
Nie, absolutnie nie. To była decyzja przemyślana i gdybym miał ją podjąć dzisiaj, byłaby taka sama.

Co zadecydowało przede wszystkim?
Nie chcę mówić o szczegółach, może kiedyś. Sprawy zaczęły iść w złym kierunku. Nasza gra, nasze schematy nie były już groźne dla rywali, zostały rozszyfrowane. Wszystkiego nie można zwalić na kontuzje. Różnice punktowe po podziale są niewielkie, musieliśmy zareagować.

Trener Dariusz Kubicki ma utrzymać zespół w ekstraklasie?
Pracujemy nad szczegółami kontraktu, na razie trener dostał jedynie zarys swoich obowiązków. Przebyliśmy drogę z nieba do piekła - dla nas w tej chwili najważniejsze jest utrzymanie i tego oczekujemy od zespołu i trenera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!