Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cmentarz w Ksawerowie: Dzieki zaczęły ryć w pobliżu grobów

Wiesław Pierzchała
Piotr Krzyżanowski/Polskapresse
Stada dzików zaczęły żerować w pobliżu cmentarza przy ul. Zachodniej w Ksawerowie, między Łodzią a Pabianicami. Do tej pory nikt nie słyszał, aby te zwierzęta podchodziły tak blisko nekropolii.

Dlatego miejscowi księżą ostrzegli w niedzielę z ambony parafian przed dzikami i zaapelowali, aby zamykali furtki na cmentarz. Chodzi o to, by dziki nie ryły w mogiłach.

- Ślady tzw. buchtowania zauważyłem tuż przy ogrodzeniu cmentarza od strony ul. Szkolnej. Z początku pomyślałem, że to efekt działalności pracowników zakładu kamieniarskiego, którzy w tym miejscu wysypali ziemię. Jednak gdy bliżej przyjrzałem się ziemi, to stwierdziłem, że została ona zryta przez dziki. W przekonaniu tym utwierdzili mnie dwaj myśliwi, z którymi się skonsultowałem. Obaj byli przekonani, że zryta ziemia to robota dzików - mówi ksiądz Stanisław Bracha, proboszcz parafii Matki Boskiej Częstochowskiej w Ksawerowie.

Skąd niemal w centrum Ksawerowa wzięły się nigdy tam niewidziane dziki? Wszystko wskazuje na to, że w poszukiwaniu pożywienia - na przykład świeżych larw i pędraków oraz starych ziemniaków - dotarły tam polami i bezdrożami z okolic pobliskich Chocianowic na południowych obrzeżach Łodzi.

Właśnie tamtejsi mieszkańcy od pewnego czasu narzekają na dziki, które pod osłoną nocy plądrują im pola uprawne. Nie jest więc wykluczone, że pojedyncze osobniki zawędrowały do Ksawerowa.

Apel z ambony spotkał się z szerokim odzewem wśród parafian, co oznacza, że będą zamykali furtki i dziki nie zdewastują grobów na cmentarzu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki