Emeryt inwalida stanął na kopercie, której nie ma. Dostał upomnienie

- Kartę parkingową osoby niepełnosprawnej mam już od 20 lat. Przez lata zawsze parkowałem przy ulicy Wolnica, na jednej z trzech kopert, które tam są. Dlatego tym bardziej się zdziwiłem, gdy po powrocie do samochodu, na szybie znalazłem karę w wysokości 50 złotych, od Zarządu Dróg Miejskich - opowiada Tadeusz Pacek, 78-letni kierowca, mieszkaniec Poznania.

Karta Parkingowa to jedyny dokument uprawniający osoby z niepełnosprawnością do parkowania na kopertach. Obowiązuje nie tylko na terenie Polski, ale także w krajach Unii Europejskiej. Otrzymać ją mogą osoby ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności.

Poznaniak postanowił od-wołać się od decyzji ZDM i prosić o wyjaśnienia zaistniałej sytuacji. W odpowiedzi otrzymał pismo, stwierdzające brak podstaw do pozytywnego rozpatrzenia jego odwołania. Zarząd Transportu Miejskiego usunął znak drogowy pionowy kilka miesięcy temu.

- To prawda, nie widziałem znaku pionowego - przyznaje Tadeusz Pacek. - Myślałem, że wystarczy sam znak poziomy. W liście do mnie, ZDM stwierdził, że z dokumentacji sporządzonej przez kontrolera w dniu wystawienia wezwania, koperta była zamalowana. A to nieprawda, o czym świadczą chociażby zdjęcia. Jako emeryt inwalida czuję się bardzo pokrzywdzony - dodaje. Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie Tomasza Libicha, rzecznika Zarządu Dróg Miejskich.

- Koperty inwalidzkie na ulicy Wolnica zostały zlikwidowane w październiku 2014 roku. Nie cieszyły się od dłuższego czasu zainteresowaniem ze strony zmotoryzowanych osób niepełnosprawnych. W zamian, na wnioski osób niepełnosprawnych zostały wyznaczone inne lokalizacje, gdzie koperty były o wiele bardziej potrzebne - tłumaczy Tomasz Libich. Rzecznik ZDM przyznaje jednak rację zbulwersowanemu emerytowi.

- Z uwagi na fakt, że frezowanie doprowadziłoby do zniszczenia chodnika miejsce po kopercie zostało zamalowane szarą farbą. Po sprawdzeniu sytuacji - na jednym ze zlikwidowanych miejsc widać pozostałości po kopercie. Jest nam bardzo przykro z powodu zaistniałej sytuacji. W związku z powyższym należy rozpatrzyć ponownie odwołanie - dodaje.

Chociaż koperty mają być ułatwieniem dla zmotoryzowanych niepełnosprawnych, wciąż ich w naszym mieście brakuje.

- W wielu miejscach, jak na przykład przed budynkiem gazowni przy ulicy Grobla nie ma miejsc parkingowych dla osób niepełnosprawnych. A szkoda, bo w końcu my też poruszamy się po Poznaniu - dodaje Tadeusz Pacek.