Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Finał Pucharu Polski 2015 WYNIK: Lech przegrał z Legią. Żal niewykorzystanych szans

Maciej Lehmann
Finał Pucharu Polski 2015: Lech Poznań przegrał z Legią Warszawa
Finał Pucharu Polski 2015: Lech Poznań przegrał z Legią Warszawa Grzegorz Dembiński
W finałowym meczu o piłkarski Puchar Polski 2015 Lech Poznań przegrał z Legią Warszawa 1:2 (1:1). Kolejorz rozegrał bardzo dobrą pierwszą połowę. Niestety zamiast wysoko prowadzić dał się znowu zaskoczyć przy stałym fragmencie gry. W drugiej odsłonie Legia szybko objęła prowadzenie i potrafiła "zabić mecz". Poznaniakom zabrakło spokoju i konsekwencji. Walczyli, ale nie potrafili sobie stworzyć sytuacji do wyrównania.

Lech w pierwszej połowie zaskoczył Legię tempem gry oraz polotem przy rozgrywaniu swoich akcji. Ręce same składały się do oklasków, po atakach raz prawą, a raz lewą stroną boiska.

POLECAMY: Oprawa Lecha Poznań - finał Pucharu Polski 2015 Lech - Legia [ZDJĘCIA OPRAWY]

Pierwszą dobrą sytuację miał Dawid Kownacki, ale uderzył zbyt słabo i na dodatek w środek bramki. Kuciak bez problemu złapał piłkę. To powinien być gol, ale młodemu napastnikowi zabrakło zimnej krwi.

Dawid Kownacki: Zagraliśmy najlepszą połowę w tym roku, ale po przerwie czegoś zabrakło

Kolejorz objął prowadzenie w 20. minucie. Po ostrym dośrodkowaniu z rzutu wolnego Barry'ego Douglasa piłkę do własnej siatki skierował głową Tomasz Jodłowiec.

Zobacz też: Finał Pucharu Polski 2015 Lech - Legia [RELACJA NA ŻYWO ONLINE, WYNIK, ZDJĘCIA]

Lech nacierał i dwie minuty później powinno być 2:0 dla podopiecznych Macieja Skorży. Sadajew przegrał pojedynek sam na sam z Kuciakiem. Próbował posłać piłkę nad bramkarzem Legii, ten jednak wystawił rękę i obronił strzał Czeczena.

Legia wyrównała po błędzie Macieja Gostomskiego. Bramkarz Lecha minął się z piłką po wrzutce z rzutu rożnego Michała Kucharczyka. Z prezentu skorzystał Jodłowiec, który tym razem trafił do bramki rywala.

Kownacki przed przerwą miał jeszcze jedną dobrą sytuację. Próbował zaskoczyć Kuciaka uderzeniem w krótki róg, ale bramkarz Legii znowu był na posterunku.

Lech przegrał bo, niestety, miał w bramce, zawodnika dużo gorszego niż Słowak. Gostomski, który od początku meczu nie potrafił opanować nerwów popełniał błąd za błędem.

Droga Lecha Poznań do finału Pucharu Polski 2015

W 55 min po kolejnym rzucie rożnym, zbyt krótko wybił piłkę. Dopadł do niej Brzyski, zgrał w pole karne, a Marek Saganowski dopełnił tylko formalności.

Stracony gol wyraźnie podłamał naszych piłkarzy. Nie potrafili uporządkować gry i skonstruować groźnej akcji. Legia dobrze się broniła, od czasu do czasu wyprowadzała groźne kontry.

Kolejorz poderwał się jeszcze w końcówce, ale klarownej szansy na wyrównanie już nie miał.

Na dodatek w końcówce spotkania drugą żółtą kartkę za ostre wejście łokciem w Michała Żyrę obejrzał Barry Douglas i szanse na szóste trofeum zostały zaprzepaszczone

Finał Pucharu Polski 2015: Lech Poznań – Legia Warszawa 1:2 (1:1)

Bramki: Jodłowiec 20 samobójcza – Jodłowiec 30, Saganowski 55
Żółte kartki: Trałka, Douglas – Broź, Kucharczyk
Czerwona kartka Douglas (88. za drugą żółtą)
Sędziował : Daniel Stefański (Bydgoszcz)
Widzów: 45322

Lech: Gostomski – Kędziora, Arajuuri, Kamiński, Douglas – Trałka, Linetty (69.Jevtić) – Kownacki, Hamalainen, Pawłowski (79.Keita) – Sadajew (72.Formella).

Legia: Kuciak – Broź, Rzeźniczak, Astiz, Brzyski – Vrdoljak, Jodłowiec – Kucharczyk, Duda (79.Masłowski), Guilherme (37.Żyro, 90.Kosecki) – Saganowski.

Lech Poznań - Wszystkie finały Pucharu Polski:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski