11-letni Filip Grabowski w środę o godzinie 13:45 zaginął w okolicy Rynku Łazarskiego, w pobliżu ulicy Niegolewskich. Chłopiec jest chory na porażenie mózgowe i może przez to mógł wyglądać na zagubionego i niekontaktowego.
Filip ma 160 cm wzrostu, 45 kg, krótkie, brązowe włosy oraz niebieskie oczy.
W momencie zaginięcia ubrany był zieloną kurtkę, ciemnoszary polar, bluzkę z długim rękawem koloru czarnego, jasnożółtą koszulkę z krótkim rękawem, popielate spodnie dresowe, buty sportowe do kostki koloru brązowego oraz czarną czapkę bejsbolówkę.
Tuż po godz. 20 chłopca odnaleźli strażnicy miejscy. - Nasz patrol zobaczył go na Malcie, przy Kolejce Maltance. Odpowiadał opisowi przygotowanemu przez policję, więc strażnicy zabrali go na komisariat na Polance - informuje Przemysław Piwecki, rzecznik straży miejskiej w Poznaniu.
Policjanci radiowozem odwieźli Filipa do KP Grunwald, gdzie czekała jego mama.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?