Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tramwaj z Naramowic pojedzie aż na osiedle Dębina? [MAPA]

Marcin Idczak
Tramwaj z Naramowic pojedzie aż na osiedle Dębina?
Tramwaj z Naramowic pojedzie aż na osiedle Dębina? Polska Press Grupa
Jest kolejna koncepcja "tramwaju na Naramowice". Tym razem zakłada, że trasa tramwajowa mogłaby połączyć Naramowice z... osiedlem Dębina. Koncepcję opracowali specjaliści z Politechniki Poznańskiej.

Miejskim urzędnikom odpowiedzialnym za komunikację w Poznaniu przedstawiono koncepcje i ewentualne zalety z budowy trasy tramwajowej na Naramowice. Jednak nie na tym koniec. W magistracie rozważane jest jej przedłużenie aż do południowych granic Poznania, poprzez Garbary, Królowej Jadwigi, Wildą, Dębiec, aż na Dębinę.

Dzięki temu może powstać doskonałe połączenie tramwaje pomiędzy północną, a południową częścią miasta. – Oczywiście priorytetem jest pierwszy, a raczej dwa pierwsze etapy prac, czyli dotarcie z torami do Naramowic – mówi dr Jeremi Rychlewski, specjalista od rozwiązań komunikacyjnych z Politechniki Poznańskiej.

Jak dodaje Włodzimierz Nowak, społecznik, który uczestniczył w pracach nad przygotowaniem koncepcji w pierwszym etapie ma zostać stworzone połączenie z okolic basenu na Różanym Potoku do pętli na Wilczaku. Koszt takiego przedsięwzięcia to około 240 milionów złotych.

Z tego 40 to budowa planowanego wiaduktu na ul. Lechickiej. Zamiast niego ma powstać skrzyżowanie. – Trzeba pamiętać, że takie obiekty generują wysokie koszty utrzymania, dlatego lepszym rozwiązaniem jest zwykła krzyżówka – dodaje Włodzimierz Nowak.

Poznań jak z obrazka

Kolejnym etapem prac ma być poprowadzenie torów poprzez ul. Szelągowską do Małych Garbar. W jedną stronę torowisko być wydzielone z jezdni. W kierunku na Wilczak, wspólny pas będą miały tramwaje i samochody. Jednak na Garbarach przy Grochowych Łąkach zostanie zamontowana sygnalizacja mająca zatrzymywać auta, tak by pojazdy MPK miały pierwszeństwo i nie musiały stać w korkach.

Te prace mają kosztować od 75 do 130 milionów złotych. Zleży od wariantu. Wspomniany jest najtańszym - inne mówią o konieczności poszerzenia ul. Szelągowskiej o jeden pas ruchu.

Zgodnie z najnowszymi koncepcjami nowa linia tramwajowa ma iść dalej. Poprzez ul. Garbary, aż do Królowej Jadwigi.

– Ten odcinek obecnie traktowany jest jako rama komunikacyjna łączącą północ z południem miasta – wyjaśnia Jeremi Rychlewski. – Trzeba pamiętać, że to stara ulica, która biegła kiedyś wzdłuż murów miejskich i powinna mieć charakter traktu turystycznego i komunikacji dla mieszkańców – dodaje.

Wówczas dwukierunkowa by mogła być Mostowa. – Jednak ten fragment powinien zostać odciążony przez ul. Jana Pawła II, którą należy poszerzyć – dodaje specjalista z politechniki. Dalej tramwaje mają jechać Królowej Jadwigi, Górną Wildą i zamiast kończyć swój bieg na Dębcu dojeżdżać do osiedla Dębina.

– Obecnie przez władze miasta rozważanych jest kilka koncepcji rozwiązań komunikacyjnych – mówi Paweł Marciniak, rzecznik prezydenta Poznania. Jednak nowe połączenie na Naramowice jest jednym z ważniejszych priorytetów i miasto chce by było dofinansowane z UE.

Poznań jak z obrazka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski