Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na skrzyżowaniu marszałków szukali rzeki! Opalali się, pływali kajakiem i łowili... [FILM, zdjęcia]

(ao)
Grzegorz Gałasiński
Wczesnym popołudniem skrzyżowanie marszałków zamieniło się w plażę. Słoneczna pogoda sprzyjała opalaniu, pływaniu kajakiem i łowieniu ryb. Przeciwnicy budowy mostu nad „marszałkami” wypoczywali nad nieistniejącą rzeką, bo jak twierdzą, skoro most będzie to i rzeka musi być, a może już jest tylko jej nie widać...

W północno-wschodnim narożniku skrzyżowania (na ul. Rydza-Śmigłego) na najbardziej piaszczystym miejscu budowy zacumowało ponad 20 przeciwników budowy wiaduktu. Zjechali się ze wszystkich części miasta. Zaopatrzeni w 10 kolorowych kajaków, koło ratunkowe w kształcie żabki w towarzystwie zapalonego wędkarza i profesjonalnego nurka szukali rzeki złudzeń, którą mogliby przepłynąć. Ryby brały, i to jak! Nurek nie przebił się przez muliste dno, a kajakarzom nie udało się przepłynąć zbyt daleko. Żartobliwym happeningiem „Gdzie jest rzeka?” chcieli zamanifestować nieracjonalność budowy mostu, wiaduktu czy estakady nad marszałkami. Według nich to nielogiczny pomysł.

- Wydajemy 100 milionów na coś, co upłynni ruch na tym skrzyżowaniu, ale spowoduje że będziemy mieć szybszy dojazd do kroków na ul. Kilińskiego, ul. Targowej, ul. Niciarnianej – podkreślił Paweł Bąk, jeden z organizatorów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany