Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Antonio Colak piłkarz Lechii Gdańsk: Mieliśmy swoje sytuacje

Paweł Stankiewicz, Wrocław
Antonio Colak
Antonio Colak Tomasz Bołt/Polska Press/Dziennik Bałtycki
Piłkarze Lechii Gdańsk przegrali we Wrocławiu ze Śląskiem 0:3, ale Antonio Colak nie ocenia gry zespołu aż tak krytycznie.

- Śląsk w pierwszej połowie nie miał zbyt wielu okazji bramkowych. Wykorzystał rzut karny i ustawił sobie mecz. Potem to my mieliśmy dobre szanse, między innymi ja i Piotr Grzelczak - mówi Colak. - Nie graliśmy wcale tak źle. Mieliśmy plan na ten mecz, ale może czasami byliśmy zbyt bardzo spóźnieni. Do tego graliśmy za mało agresywnie i moim zdaniem to jest powód naszej porażki. Stracone bramki na pewno martwią, bo padły po indywdualnych błędach.

Zdaniem napastnika biało-zielonych wpływ na wynik miał też brak w składzie Jakuba Wawrzyniaka i Grzegorza Wojtkowiaka.

- To są dla nas bardzo ważni piłkarze i ich brak też wpłynął na naszą grę. Obaj są doświadczeni i rozegrali wiele meczów w ekstraklasie - dodał Colak.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki