Według wyliczeń pracowników Urzędu Marszałkowskiego w ubiegłym roku z budżetu województwa na podróże zarządu wydano ponad 111 tys. złotych. Z kolei na wyjazdy służbowe urzędników samorządu przeznaczono kolejne 603 tys. zł. To jednak nie wszystkie fundusze wydane na delegacje. Dodatkowe 652 tys. zł pochodziły z Unii Europejskiej.
- Ponad połowa kwoty wydanej na wyjazdy przez zarząd, to podróże marszałka Leszka Woj-tasiaka związane z misjami gospodarczymi. Jakie kompetencje w tym kierunku ma pan marszałek? - dopytywał o szczegóły radny SLD Maciej Wiśniewski.
Marszałka Wojtasiaka nie było jednak na posiedzeniu komisji. Zamiast niego na pytania radnych odpowiadał jego szef, marszałek województwa Marek Woźniak.
- Marszałkowi Wojtasiakowi podlega departament gospodarki. Odpowiada on również za projekt unijny związany z promocją wielkopolskiej gospodarki. Stąd tak częste podróże - tłumaczył na posiedzeniu komisji Marek Woźniak. - Jeśli specyfika pracy polega na tym, żeby prowadzić misje i nawiązywać kontakty, to siedzenie przy biurku niczego nie przyniesie - dodał marszałek.
Z materiałów sejmiku wynika, że Leszek Wojtasiak w delegacjach zagranicznych spędził w ubiegłym roku 62 dni. To prawie 1/4 wszystkich dni roboczych w roku. Padły też pytania o egzotyczne, a zarazem kosztowne kierunki, w jakich odbywały się wielkopolskie misje gospodarcze. Przedsiębiorcy, pracownicy urzędu i marszałek odwiedzili takie kraje jak Indie, Brazylia czy Kazachstan.
- Zdaje sobie sprawę, że te egzotyczne kierunki są przedmiotem sensacji. Jednakże kraje te wybraliśmy celowo. Są to wschodzące gospodarki z ogromnym potencjałem - uważa marszałek województwa.
A co z efektami wyjazdów? Są nimi np. kontakty wielkopolskich uczelni. Zabrakło jednak odpowiedzi na pytanie o wartość kontraktów podpisanych dzięki misjom. Tych danych jednak nie poznamy, bo firmy nie dzielą się takimi informacjami z urzędem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?