"Ósemka" jest już przygotowana do wystawy. Wśród zieleni ustawiono wylęgarki z poczwarkami motyli, karmidełka dla tych, które pojawią się najwcześniej.
Pierwsze okazy już osuszają skrzydełka, ale to dopiero przedsmak tego, co będziemy mogli zobaczyć za kilka dni. Na ścieżkach już ustawiono specjalne bramki z foliowymi pasami.
- Żywe motyle prezentowaliśmy w ubiegłym roku. Choć wtedy w pawilonie latało kilkaset owadów, nie było łatwo je wypatrzyć - mówi Marek Krzyżaniak, zastępca dyrektora palmiarni. Faktycznie, motyle chowały się wówczas wśród roślin, albo latały wysoko pod sufitem.
W tym roku zapadła więc decyzja, by wydzielić fragment pawilonu tak, by motyle latały tuż przy głowach zwiedzających. Wśród zieleni zawieszono więc niewidoczną na pierwszy rzut oka siatkę, która uniemożliwi motylom przedostanie się pod sufit i do całego pawilonu. - Ograniczyliśmy przestrzeń do około jednej piątej objętości pawilonu - dodaje M. Krzyżaniak.
Na razie w palmiarni jest 300 poczwarek. Zamówiono kolejne, by w trakcie wystawy motyli nie ubywało. - W następnych tygodniach zostanie dowiezionych jeszcze 400 poczwarek dziewiętnastu gatunków motyli - wyjaśnia M. Krzyżaniak.
Wśród motyli, które będą latały w palmiarni są ogromne "atlasy", błękitne "morpho", cętkowane graphium agamem-non, caligo mnemon, który na skrzydłach ma wzór przypominający sowie oczy, czy też efektowne, czerwono-czarne papilio rumanzovia.
Wystawa żywych motyli potrwa do 10 kwietnia. W tym czasie, w sali audiowizualnej będą prezentowane owady preparowane (ramki z motylami będzie można kupić).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
