Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

JTC MUKS po trzech latach wraca do ekstraklasy! Ekipa Iwony Jabłońskiej znów nie dała szans Enei AZS

Radosław Patroniak
Ramona Casimiro w środowym spotkaniu zdobyła dla JTC MUKS sześć punktów
Ramona Casimiro w środowym spotkaniu zdobyła dla JTC MUKS sześć punktów Fot. Paweł Miecznik
Koszykarki JTC MUKS Poznań po trzech latach wróciły do ekstraklasy. W środę po raz drugi pokonały lokalnego rywala i miały powody do świętowania.

Podopieczne Iwony Jabłońskiej podtrzymały we własnej hali niesamowitą serię (to było ich trzynaste zwycięstwo z rzędu na zapleczu ekstraklasy). Druga część sezonu zdecydowanie należała do nich i w niczym nie przeszkodził im fakt, że derbową konfrontację zaczynały na parkiecie akademiczek.

Poznański beniaminek świetnie sobie poradził z presją, jaką ciążyła na nim po pierwszym spotkaniu. Wprawdzie środowy pojedynek rozpoczął się od prowadzenia zespołu Ryszarda Barańskiego po pierwszej kwarcie 20, ale zawodniczki JTCMUKS nie spanikowały i odzyskały prowadzenie jeszcze przed przerwą, po rzucie Julii Drop.

– Rywalki stawiały początkowo opór, ale wiedziałam, że dziewczyny „nie puszczą” tego spotkania. Kolektyw, zgranie i długa ławka to były nasze atuty w starciu z Eneą AZS – tłumaczyła Iwona Jabłońska.

W drugiej kwarcie, podobnie jak w pierwszym starciu, dobrą zmianę dała 18-letnia Zuzanna Puc. Po przerwie młoda środkowa została na boisku i konsekwentnie uprzykrzała życie podkoszowej liderce rywalek, Darii Marciniak.

W 27 min JTC MUKS po „trójce” Magdaleny Idziorek wyszedł na prowadzenie 47:30, a dopiero chwilę później po rzutach wolnych Magdaleny Wojdalskiej Enea AZS zdobyła swoje jedyne punkty w trzeciej kwarcie. W kolejnej odsłonie spotkania ekipa trenera Barańskiego zdobyła się na jeszcze jeden zryw, ale po przerwie na żądanie i celnym rzucie Ramony Casimiro przewaga jej drużyny wzrosła do 15 „oczek” w 34 min. Na nic się już więc zdało krycie akademiczek na całym boisku, tym bardziej, że brakowało im już sił.

– Za ambitną postawę rywalkom należy się szacunek. Inna sprawa, że spodziewałem się takiego zaangażowania i gry akademiczek, bo przecież znamy się jak łyse konie. Jestem dumna, że pracuję z takim zespołem. Na początku sezonu nie wszystko układało się tak jak sobie zakładaliśmy, ale od drugiej części rozgrywek w naszym zespole wszystko pracowało jak w szwajcarskim zegarku – dodała Jabłońska.

Trenerka była skąpana w szampanie, a główny sponsor zespołu nie krył radości, że tak w krótkim czasie udało mu się zbudować zespół na awans. – Nieco ponad rok od nawiązania współpracy osiągnęliśmy tak wielki sukces. Co do przyszłości to powiem tylko, że nie mogę jeszcze zdradzać szczegółów, ale zapewniam, że mamy pomysł na ekstraklasę – przekonywał Jacek Trzeciak.

W obozie przegranych nastroje były minorowe, ale o swoją przyszłość akademiczki nie muszą się raczej martwić. – Takiego sponsora jak Enea trzeba traktować poważnie i długofalowo. Nie chodzi o zbudowanie potęgi w dwa tygodnie, tylko o stawianie na pracę organiczną i zawodniczki utożsamiające się z naszym klubem – podkreśliła rzeczniczka prasowa i jednocześnie była koszykarka Enei AZS, Monika Sibora.


JTC MUKS Poznań –Enea AZS Poznań 67:45 (13:20, 27:10, 11:2, 16:13)

JTC: Idziorek 18, Szemraj 13, Puc 11, Casimiro 6, Dziwińska 5, Gertchen 4, Drop 4, Siemienas 2, Skowronek 2, Tyszkiewicz 2, Klatt 0.
Enea: Szelągowska 13, Wojdalska 12, Marciniak 9, Woźniak 5, Budeń 5, Wiśniewska 1, Adamowicz 0, Siwińska 0, Banach 0.
Stan rywalizacji: 2:0 i awans do ekstraklasy JTC MUKS.
Drugi półfinał I ligi: JAS FBG Sosnowiec – Korona Kraków 56:40 (stan rywalizacji 2:0 i awans JAS FBG).

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski