Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kulturalny plac? Tak, ale...

Anna Jarmuż
Z dziedzińca przed Urzędem Miasta zniknęły samochody. I bardzo dobrze. Pracownicy nie mają, gdzie zostawić auta? Nie oni jedyni. Inni też mają taki problem. Plac, który prowadzi do jednego z najważniejszych miejskich budynków, nie powinien pełnić roli parkingu.

Prezydent powiedział już A, a nawet B. Zgodnie z obietnicą, usunął z dziedzińca samochody. Zdecydował też - choć po czasie - co zrobić z pustym placem, który wyglądał dość smutno. Inwestycja w kulturę to dobry pomysł. Aby się jednak sprawdził potrzeba czegoś więcej - zarówno ciekawych pomysłów, jak pieniędzy. Nie wiem, czy zdjęcia poświęcone historii teatru lalek zainteresuje poznaniaków na tyle, by zechcieli odwiedzić dziedziniec Urzędu Miasta. Raczej nie. Co innego, gdyby mogli zobaczyć tam wystawę World Press Foto albo obejrzeć film w plenerze. Wyliczać można długo. Mam nadzieję, że właśnie temu służą konsultacje społeczne - szukaniu ciekawych pomysłów. Instytucje kultury pewnie chętnie, by się w wiele przedsięwzięć zaangażowały. Aby dokonać czegoś fajnego, powinny jednak, mieć za co to zrobić. I nie muszą to być duże pieniądze.

CZYTAJ KOMENTOWANY TEKST

Jeśli Urząd rzeczywiście będzie chciał w dziedziniec inwestować, osiągniemy zamierzony efekt, a wielu zapewne pogratuluje prezydentowi inicjatywy. Jeżeli nie - pozostaną uśmieszki i drwiny. A krytykom pomysłu likwidacji parkingu pozostanie stwierdzenie: A nie mówiłem?

Panie prezydencie, droga jest dobra. Jednak nic na siłę! Nie wystarczy powiedzieć A i B, trzeba też C.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski