W najnowszej "Naszej Historii" zapraszamy do lektury tekstu o mieszkańcach katowickiej moderny, zwanej śląskim Chicago.
Jest takie miejsce w Katowicach, które upodobali sobie aktorzy, muzycy, malarze, architekci, naukowcy, pisarze, politycy, dziennikarze, urzędnicy. To kwartał powyżej dworca PKP, pomiędzy ulicami Andrzeja, Kościuszki i Mikołowską, zamknięty u góry parkiem im. Tadeusza Kościuszki. To tutaj swoje książki pisał Alfred Szklarski, filmy obmyślał Kazimierz Kutz, nad rolami pracowali Aleksandra Śląska, Bogumił Kobiela i Gustaw Holoubek.
Dlaczego katowicka moderna przyciągała znane osoby? Gustaw Holoubek, Kazimierz Kutz, Alfred Szklarski, Aleksandra Śląska. Oni wszyscy wybrali tę samą dzielnicę Katowic. Dlaczego chcieli tam mieszkać?
Docenili standard, użyte materiały, wygodnie zaprojektowane, mocno doświetlone wnętrza. Z drugiej strony doskwierał hałas i zanieczyszczenia. W latach 50. nad centrum miasta wisiała czarna chmura. Mam slajdy z tamtych lat, na których to dokładnie widać. Dużo zdrowiej żyło się na jego peryferiach, w domach z ogrodami. Za to z centrum wszędzie było blisko.
Niektóre mieszkania to niemal domy, tyle że bez ogrodów.
Ale architekci próbowali wynagrodzić te braki. W niektórych budynkach są ogrody zimowe, w innych ogrody na dachu. Taki jest na rogu ulic PCK i Skłodowskiej-Curie. Ogrody zaprojektowano też na "szerokościowcu" przy ul. Skłodowskiej-Curie. Budynek został wybudowany w 1939 roku dla pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jednak oni tam nie zamieszkali. Dom zasiedlali już Niemcy, głównie swoimi urzędnikami. Po wojnie na dachu, zamiast ogrodów, urządzono kolejne mieszkania. Z kolei na "drapaczu chmur" na dachu był punkt obserwacyjny. Wspominano o nim w przedwojennych przewodnikach po Katowicach. Turyści mogli poprosić stróża, który zawoził ich windą na dach i pokazywał panoramę Katowic. Przy dobrej pogodzie można było stamtąd podobno podziwiać także Beskidy.
Mieszkania w modernie, choć zaniedbane, nadal osiągają jedne z wyższych cen w Katowicach. Są poszukiwane i to mimo ogromnego problemu z parkowaniem.
Bo to luksusowe kamienice. Z tym zaniedbaniem też bym nie przesadzał, mam nadzieję, że teraz, kiedy kamienice są pod ochroną konserwatora zabytków, nie będą już dewastowane. Zdarzało się, że kogoś nie było stać na rekonstrukcję okien i pojawiały się szpecące namiastki.
Rozmawiała: Aldona Minorczyk-Cichy
*Najlepsze życzenia Wielkanocne POWAŻNE, RELIGIJNE, ZABAWNE, SMS
*Szok! Wzięła 500 zł chwilówki, teraz musi spłacić aż 181 tysięcy!
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Rewelacyjna dieta na wiosnę, która działa
*Amerykańskie wojsko jedzie w Beskidy i straszy Rosjan [ZDJĘCIA + WIDEO]
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?