Czytaj komentowany tekst: Większy podatek i wyższe ceny w restauracjach oraz barach
Proponuję jednak się nie ograniczać i pójść dalej. Oto moje pomysły: Jeżeli ktoś kupuje hot doga na stacji benzynowej, dołożyć mu opłatę paliwową (3-6 procent), akcyzę 1,5 zł na litr, opłatę zapasową (4-6 groszy). Jeżeli stacja jest w uzdrowisku - dołożyć opłatę klimatyczną. A jak hot dog - to jeszcze opłata od posiadania psa. Jak nabywca da gryza małżonce - podatek od darowizn. Plus VAT, PIT, CIT, PCC. Wszystko Razy 5 - na wypadek gdyby kolejny minister wpadł na jeszcze lepszą interpretację.
Panie ministrze, proponuję również autorowi tych pańskich interpretacji dać jakąś nagrodę. Solidną. A potem obłożyć podatkiem od głupoty. Skoro solidna - to i podatek powinien być niemały.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?