Wprowadzony od stycznia pakiet onkologiczny, który miał przyspieszyć diagnostykę i leczenie raka, choć w zamyśle słuszny, zawiera błędy merytoryczne i niesprawdzone rozwiązania techniczne - to wniosek radnych sejmiku województwa zapisany w apelu do ministra zdrowia. Choć radni długo kłócili się o treść stanowiska, ostatecznie przyjęli je przez aklamację.
- Inicjatorem zabrania głosu przez sejmik była rada społeczna Wielkopolskiego Centrum Onkologii, które zmaga się z pakietem od stycznia - mówi Zbigniew Czerwiński, były radny PiS, członek wspomnianej rady. - To, co działo się w WCO, przysparzało personel medyczny o bezsenne noce i przerażenie. Lekarze godzinami nie mogli wprowadzić danych pacjentów do trzech niekompatybilnych systemów. Te albo nie działały, albo się zawieszały. Jeśli nie udało się wprowadzić pacjenta do godz. 24, wypadał z kolejki. Później sytuacja trochę się poprawiła, ale nadal jest skandaliczna.
Radni PiS wskazują, że poza kwestiami technicznymi, problemem jest również to, iż pakiet onkologiczny nie uwzględnia sporej grupy pacjentów. "Pakietowego" leczenia nie przewidziano m.in. dla chorych na raka jajnika, nerki, pęcherza moczowego czy tych, u których wymagana jest radioterapia paliatywna. - Na to nakłada się jeszcze chaos wywołany przez NFZ, który co chwilę zmienia reguły interpretacyjne, raz przyjmuje zlecenia, raz nie. I wydaje sprzeczne opinie w tych samych sprawach - mówi Krzysztof Ostrowski z PiS.
Wszystkie te problemy zostały wskazane w stanowisku sejmiku. Spór o jego treść trwał jednak do ostatniej chwili. Ustalano ją jeszcze w przerwie sesji. Opozycja mówiła, że treść proponowana przez koalicję rządzącą jest zbyt łagodna, marszałek zarzucał opozycji stosowanie zaczepek politycznych.
- One mogą tylko zaszkodzić - mówił marszałek Marek Woźniak. - Stanowisko sejmiku jest kolejnym, merytorycznym głosem w dyskusji, która ma pomóc stworzyć listę problemów w pakiecie i je zlikwidować. Przyłączamy się do wielu merytorycznych głosów z całej Polski.
Ostatecznie, treść stanowiska sejmiku w dużej mierze pokrywała się z wersją PiS. Radni apelują do ministra zdrowia o podjęcie szybkich działań w celu naprawy sytuacji.
Poza pakietem onkologicznym, sejmik przyjął też stanowisko w sprawie zakupu dwóch urządzeń naświetlających dla WCO w Poznaniu oraz ośrodka radioterapii w Kaliszu. Ten drugi, choć otwarty z pompą pod koniec 2014 r., wciąż stoi pusty właśnie z powodu braku sprzętu. Rząd wycofał się bowiem ze sfinansowania zakupu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?