Już tradycyjnie na łące przed Dzwonem Pokoju, w sobotni wieczór zebrały się tłumy poznaniaków. Po raz czternasty odbyło się tam Misterium Męki Pańskiej. Spektakl, trwający prawie dwie godziny odtworzył ostatnie godziny z życia Chrystusa. Nim przedstawienie się rozpoczęło, w kościele Salezjanów na Winogradach poprzedziła je msza św. Po niej tłumy wiernych przemaszerowały na miejsce spektaklu.
Nim na Cytadeli pojawiły postaci Jezusa, Judasza i Piłata, głos zabrał sam reżyser przedstawienia, Artur Piotrowski.
- Nasze modlitwy podczas Misterium, kierujmy w intencji pokoju na wschodzie Ukrainy. Wśród naszych aktorów jest Rościsław, mieszkaniec Donbasu, który zagrał jednego z apostołów - tłumaczył A. Piotrowski.
Jeszcze przed rozpoczęciem przedstawienia wiernych pobłogosławił biskup Zdzisław Fortuniak.
Widzowie z zapartym tchem obserwowali drogę Chrystusa począwszy od wjazdu do Jerozolimy, po jego śmierć i zmartwychwstanie. W trakcie wieczerzy zebrani podzielili się tysiącem bochenków chleba, które upieczono specjalnie na tę okazję.
W scenie finałowej wystąpili tancerze Polskiego Teatru Tańca, a zza Golgoty wyłonił się ogromny obraz Jezusa Miłosiernego, największa na świecie kopia portretu z Łagiewnik przygotowana przez studentów z Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu.
Publiczność zachwyciła przede wszystkim muzyka a także cudowna gra świateł.
- To bardzo ciekawe i inne doświadczenie, uczestniczyć w Misterium. Jestem pod wrażeniem całej aranżacji. Wcześniej widziałem tylko spektakl w telewizji, ale widzieć go na żywo to zupełnie inne przeżycie - komentował Przemysław Pałczyński, mieszkaniec Bydgoszczy, który przy okazji pobytu w Poznaniu, wybrał się ze swoją dziewczyną na wieczorne widowisko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?