Najpóźniej od lipca połowa kontrolerów ma pracować w jednolitych strojach, tzw. mundurkach. Stowarzyszenie Logiczna Alternatywa założone przez posła Łukasza Gibałę ma jednak duże zastrzeżenia co do tego, że pracownicy ZIKiT umową zobligowali nową firmę kontrolerską do wystawienia minimum sześciu tysięcy mandatów miesięcznie za jazdę bez biletów.
- Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że przyczyną postawienia tego rodzaju wymogu nie jest zdyscyplinowanie pasażerów do zakupu biletów czy działanie "wychowawcze", a tylko prosty cel, jakim jest podreperowanie miejskiego budżetu - czytamy w komunikacie stowarzyszenia.
Urzędnicy miejscy przekonują jednak, że zapis został wprowadzony, ponieważ w nowym modelu rozliczeń z firmą kontrolerską ZIKiT płaci nie za wystawione mandaty, a za przeprowadzone kontrole. - Gdyby nie było takiego warunku, kontrolerzy mogliby w ogóle nie nakładać mandatów, a jedynie wykazywaliby liczbę przeprowadzonych kontroli, która bezpośrednio przekłada się na wynagrodzenie - tłumaczy Michał Pyclik z biura prasowego ZIKiT.
I przekonuje, że warunek sześciu tysięcy mandatów miesięcznie nie jest wygórowany. W 2014 roku kontrolerzy nałożyli bowiem 95 519 mandatów, co daje średnio miesięcznie 7960. - W okresach wakacyjnych limit jest obniżony do 4200 nałożeń - dodaje Pyclik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?