Legendarne amerykańskie samoloty przeznaczone do niszczenia czołgów wylądowały we wtorek w 33 Bazie Lotnictwa Transportowego w Powidzu
Szturmowce Fairchild A-10 Thunderbolt II po raz pierwszy w historii będą odbywać w Polsce loty treningowe. Ćwiczenia mają trwać kilka dni. Żołnierze będą pracować nad usprawnieniem komunikacji i koordynacji działań różnych formacji wielonarodowych wojsk NATO.
Korzystając z infrastruktury 33 Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu samoloty A-10 będą szkolić się z polskimi oraz amerykańskimi Herculesami.
Amerykańskie „guźce” są przeznaczone do likwidowania wrogich czołgów i pojazdów opancerzonych. Sprawdziły się między innymi w Iraku, Kosowie oraz podczas inwazji na Afganistan. Nadają się tylko do ataków na cele naziemne i zapewniają bliskie wsparcie powietrzne.
– Siła rażenia tych samolotów jest ogromna. Na polskim niebie w celach szkoleniowych pojawiły się po raz pierwszy – mówi major Grzegorz Schmidt, oficer prasowy 33 BLT w Powidzu.
Kontrowersje budzi wygląd samolotu. Odrzutowiec charakteryzuje połączenie prostoty i opancerzenia, co gwarantuje mu wytrzymałość i odporność podczas walki.
W poniedziałek do jednostki przyleciały również cztery Herculesy – amerykańskie samoloty transportowe. Żołnierze 86 Airlift Wing z Ramstein oraz 302 Airlift Wing z Colorado Srpings będą szkolić się w Polsce przez najbliższe 3 tygodnie.
Loty będą odbywać się w dzień i w nocy, na podstawie wspólnie opracowanych planach szkoleniowych, a załogi mają tak współpracować, by polscy piloci latali z lotnikami ze Stanów razem w ugrupowaniach bojowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
