To, że celnicy wpuścili go z tym towarem do Polski, nie było okolicznością łagodzącą. Podobnie jak fakt, iż nowe prawo ochrony środowiska, które jako okaz zwierzęcia zagrożonego wyginięciem uważa już samą etykietę sugerującą zakazaną zawartość, weszło w życie prawie rok później. Nie pomogło również przedstawienie oficjalnego składu kremu, nade
słane przez jego producenta, w którym tłuszcz z niedźwiedzia okazał się zwykłym tłuszczem z gęsi.
Dmytro R. został skazany na 4 miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, 800 złotych grzywny oraz nawiązkę w wysokości 800 złotych narzecz Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody "Salamandra". To właśnie "Salamandra" rozpoczęła akcję przeciwko han-dlarzom produktów zawierających w składzie tłuszcz zwierząt zagrożonych wyginięciem. To, czy go naprawdę zawierały, czy nie, było drugorzędną sprawą.
Sąd uniewinnił natomiast Beatę B., która miała pomagać mężowi . Wyrok będzie zaskarżony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?