Ci, którzy chcieli na początku lutego zapisać się na badanie rezonansem magnetycznym, otworzyli szeroko usta ze zdumienia. Ale to jeszcze nic! Dzisiaj, pacjenci mający kłopoty z układem nerwowym, stawami, sercem lub prostatą są w jeszcze gorszej sytuacji.
Miesiąc temu dzwoniąc do jednej z siedmiu placówek, które oferują pomoc z ramach Narodowego Funduszu Zdrowia, usłyszeli, że... mogą zapisać się na sierpień. Tylko o kilkanaście dni termin był korzystniejszy poza Poznaniem.
W Kaliszu zapisy były na lipiec. Dzisiaj mówimy o październiku. W tym "tempie" już za miesiąc pacjenci w ogóle nie będą mogli zapisać się na badanie w 2015 roku.
- W naszym szpitalu pacjent, który dziś zapisuje się na badanie planowe, usłyszy: "październik 2015 roku" - mówi profesor Radosław Kaźmierski, ordynator kliniki neurologii i chorób naczyniowych układu nerwowego w Szpitalu MSW w Poznaniu. Podobnie jest w innych placówkach, a na pytanie, dlaczego terminy są tak odległe w czasie, odpowiada: - To skutek zbyt niskich kontraktów na badania finansowane w ramach NFZ.
Podobnego zdania jest profesor Robert Juszkat, kierownik pracowni radiologii zabiegowej w Szpitalu im. Przemienienia Pańskiego w Poznaniu. Przyznaje, że w jego placówce terminy też są wielomiesięczne.
- Kolejki mogłyby się skrócić gdyby tylko kontrakty były większe - mówi Robert Juszkat i dodaje: - Jesteśmy w stanie wydłużyć godziny przyjęć lub pracować w weekendy, ale konieczne jest za to wynagrodzenie.
Problem powtarza się co roku. W zeszłym roku Zbigniew Szymanowski, zastępca dyrektora Szpitala MSW, mówił: - Nie możemy przekroczyć kontraktu. Wtedy musielibyśmy płacić za to z własnej kieszeni, a to oznaczałoby bankructwo już po kilku miesiącach.
Przedstawiciele Narodowego Funduszu Zdrowia, na pytanie o to, czy wielkość kontraktu jest odpowiednia, nie odpowiedzieli. Małgorzata Lipko z biura prasowego wielkopolskiego oddziału NFZ zasugerowała, żeby skorzystać z internetowej wyszukiwarki placówek, gdzie można szybko przejść badania.
A z kolei Magdalena Rozumek-Wenc z wielkopolskiego NFZ skomentowała czas oczekiwania: "Może jednak nie jest taki długi?".
Według internetowej wyszukiwarki, pacjent w kolejce do Szpitala HCP w Poznaniu, musi czekać 11 dni. Kiedy zadzwoniliśmy tam, to usłyszeliśmy, że zapisy się na październik, czyli za około 200 dni!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?