Piosenka Biesiadna wraca do Areny

Sukces listopadowego koncertu z okazji 20-lecia Gali Piosenki Biesiadnej w Sali Ziemi przerósł najśmielsze wyobrażenia organizatorów. Decyzja Sollus Entetainment była szybka - powtarzamy Galę w marcu w Arenie.
Tym razem wśród wykonawców usłyszymy Katarzynę Jam-róz, Majkę Jeżowską, Kwartet Rampa, Gang Marcela, Władysława Grzywnę, Zbigniewa Wodeckiego, Jacka Wójcickiego, Krzysztofa Piaseckiego i Krzysztofa Tyńca. Orkiestrę poprowadzi oczywiście Zbigniew Górny. W programie zaplanowano ponad 30 piosenek. Będą wśród nich tak znane szlagiery jak "Jarzębina", "Czerwone róże", "Ciao bambina" "Dwudziestolatki", "Marianna", "Una Paloma" czy "Konik na biegunach" .
Gdy ponad 20 lat temu Zbigniew Górny wymyślił Galę Piosenki Biesiadnej mało kto przypuszczał, że będzie to strzał w dziesiątkę i program odniesie tak ogromny sukces. Jego następstwem były kolejne gale jak "Poprawiny", "Gala piosenki familijnej" czy "Biesiada bez granic", a także gale regionalne - śląska, warszawska czy wielkopolska. A oklaskiwano galę nie tylko w całej Polsce, lecz także za granicą od USA po Nową Zelandię.
Bo Gala Piosenki Biesiadnej to swoisty fenomen. To rodzaj profesjonalnie przygotowanej rozrywki masowej, na którą było, jest i będzie zapotrzebowanie.
Z perspektywy czasu dla Zbigniewa Górnego Biesiada jest dziś wspomnieniem podobnym do tego, jakim jest Kabaret Tey. Czegoś co z jednej strony dało mu popularność, bo i dla niego był to ogromny kop w górę, ale nie ukrywa, że i sukces finansowy, bo de facto przez 10 lat grali to w kółko.
I co ważne - Górnemu zupełnie nie przeszkadza nazywanie go "Zbyszkiem Biesiadnym", bo cały czas robi inne rzeczy. a

Gala Piosenki Biesiadnej, 9 marca, godzina 19, Arena (ul. Wyspiańskiego 33), bilety: 45-130 zł

[email protected]