27 lutego kryminalni oraz dzielnicowi z komisariatu policji na Wildzie zatrzymali mężczyznę podejrzanego o oszustwo metodą "na policjanta".
- Do 66-latka zadzwonił mężczyzna, który podał się za jego syna. Twierdził, że miał wypadek i pilnie potrzebuje 18 tysięcy euro. Pokrzywdzony mimo podejrzeń, że rozmawia z oszustem, kontynuował rozmowę. Powiedział, że może mu dać 40 tysięcy złotych. W trakcie rozmowy z pokrzywdzonym oszust podał telefon fałszywemu policjantowi. Ten potwierdził, że do wypadku doszło i wskazał miejsce, w którym miało dojść do przekazania gotówki. Pieniądze miały być potrzebne na zwolnienie "syna" z aresztu - relacjonuje Patrycja Banaszak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Po zakończeniu rozmowy 66-latek skontaktował się z synem, który znajdował się w tym samym budynku. Okazało się, że do żadnego wypadku nie doszło. Mężczyzna o oszustwie poinformowali policję.
Na miejscu przekazania gotówki na oszusta czekali mundurowi. 28-latek został zatrzymany w chwili wręczenia koperty.
Podejrzanym okazał się poznaniak, który wcześniej nie był notowany przez policję. Mężczyzna usłyszał już zarzut usiłowania oszustwa. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?