Czytaj komentowany tekst: Fantastyczna jest ta literatura! Gimnazjaliści czytają coraz więcej
Co było robić? Zwłaszcza jak się miało kilka lat. Ano czytało się. A w książkach był wszechświat – cały świat i całe życie. Dosłownie. Realny i wykreowany. Można go było sobie WYOBRAZIĆ, ale i poznać, choć niekoniecznie zobaczyć. Jego ogrom, barwy i dźwięki, przeszłość i przyszłość, bogactwo ludzi – ich spraw i uczuć, naturę i jej mieszkańców. No aż zatykał od różnorodności i piękna.
A potem pojawiły się komputery i tysiące programów telewizyjnych. I już wszystko można było zobaczyć, wszystkiego się dowiedzieć, nie znając nawet liter.
Kiedyś zauważyłam, że moja wówczas 14-letnia córka ma przy łóżku pięknie wydany album malarstwa z XVI w. Aż serce mi z radości podskoczyło.
– Nie wiedziałam, że interesuje cię sztuka – zagadnęłam córkę, wskazując na książkę.
– No co ty mamo! Przecież to taka podkładka do myszki! – roześmiało się dziecko. – Wygodniej mi grać na kompie w łóżku!
Znak czasów! Książki pokornie usunęły się w kąt. I czekały cierpliwie – 10, 20, a może i 50 lat! I wracają! Maja córka już nie "gra na kompie", myszkę ma zwyczajną, telewizora nie używa i... czyta. Coraz więcej. Jak dzisiejsi gimnazjaliści.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?