Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dariusz Śledź: Będziemy tworzyć monolit

TS
Dariusz Śledź
Dariusz Śledź Dawid Stube
Rozmowa z Dariuszem Śledziem, szkoleniowcem ekipy Łączyńscy Carbon Start Gniezno na temat zbliżającego się sezonu Nice Polskiej Ligi Żużlowej.

Jest Pan zadowolony ze składu, jaki tej zimy udało się zbudować w Gnieźnie?
I to nawet bardzo. Moim zdaniem będziemy dysponowali większym potencjałem niż w poprzednim sezonie. Jest też jednak prawdą, że w zespole mamy zawodników, po których tak naprawdę nie wiadomo, czego będzie można się spodziewać. Mam tutaj na myśli Zbigniewa Sucheckiego oraz Mikkela Becha, którzy poprzednie sezony spędzili w ekstralidze. Tam jeździli z różnym skutkiem i teraz szukają swojej szansy w Nice PLŻ. Ich dyspozycja będzie więc pewną niewiadomą. Wierzę jednak, że obaj będą mocnymi punktami zespołu. Duńczyk to przecież jeden z najbardziej utalentowanych żużlowców w swoim kraju.

W tym roku będzie Pan miał prawdziwy kłopot bogactwa, ponieważ kadra zespołu jest bardzo szeroka. Dla trenera to komfortowa sytuacja, czy też kłopot, bo przed każdym meczem kilku zawodników pójdzie w odstawkę?
Z jednej strony, chyba każdy trener marzy o sytuacji, kiedy ma w kadrze zmienników prezentujących solidny poziom. Zwłaszcza w sytuacji, gdy ktoś z podstawowego składu złapie kontuzję, a w żużlu bardzo często mamy do czynienia z takimi sytuacjami. Z drugiej strony, wszyscy chcą jechać i rywalizacja o miejsce w składzie może wpłynąć na atmosferę w drużynie. Zakładam jednak, że do takiej sytuacji u nas nie dojdzie. Na razie nic na to nie wskazuje. Liczę, że tak jak w ubiegłym roku, będziemy tworzyć monolit z prawdziwego zdarzenia. Świetna atmosfera była przecież jednym z naszych atutów.

O co w tym roku będzie walczył Pana zespół?
O jak najlepszy wynik w każdym spotkaniu. Może to prosta i banalna odpowiedź, ale jak najbardziej prawdziwa. Ubiegły sezon był dla nas bardzo udany. Zwłaszcza jego początek, gdy przez dłuższy czas byliśmy nawet liderem rozgrywek. Jak będzie teraz? Chcemy znowu się liczyć w walce o czołowe lokaty. Warto jednak pamiętać, że nie tylko my się wzmocniliśmy tej zimy. Na papierze są zespoły silniejsze od nas. Ale my jesteśmy z Gniezna i damy sobie radę (śmiech).

Kogo ma Pan na myśli mówiąc o drużynach, które się wzmocniły w ostatnim okienku transferowym?
To określenie praktycznie pasuje do każdej z drużyn Nice PLŻ. Bardzo mocne są choćby zespoły z Rybnika, Ostrowa czy Daugavpils. Pozostałe ekipy także zrobiły ciekawe zakupy. My również. O tym, kto dokonał najlepszych transferów przekonamy się jednak dopiero w trakcie rozgrywek. Jak zwykle wszystko zweryfikuje tor. Na konkretne oceny przyjdzie czas po sezonie.

To, że w Nice PLŻ jeździć będzie tylko siedem drużyn, to dobre rozwiązanie?
Ja jestem zwolennikiem 12-zespołowej ligi, ale na takie rozwiązanie nie zanosi się w najbliższym czasie. W tym roku drużyn będzie siedem i trzeba z tym żyć. Największym problemem będą długie przerwy w startach. My na przykład już na początku sezonu będziemy mieli półtoramiesięczną pauzę w rywalizacji o punkty! Jakoś trzeba będzie sobie w tym okresie radzić, bo zawodnicy nie mogą mieć aż tak długich wakacji. Pewnie będziemy starali się podtrzymać formę rozgrywając mecze sparingowe. Ten problem nie będzie dotyczył tylko nas, więc pewnie wszyscy będą szukali możliwości do regularnej jazdy.

W tym roku ma Pan sporo młodzieży w zespole. To oni mają decydować o sile drużyny?
Większość tych zawodników jest na początku swojej drogi, więc przed nimi jeszcze dużo pracy. Tylko od nich zależy, czy wywalczą sobie miejsce w podstawowym składzie. Klub stara się pozyskiwać młodych, utalentowanych zawodników, by ci zżyli się z klubem i w przyszłości byli jego liderami. W tym roku mamy Jacoba Thorssella, Mikkela Becha czy Wadima Tarasenkę. Wierzymy, że każdy z nich, podobnie jak i nasi juniorzy, zrobi postępy i stanie się lepszym zawodnikiem. Skorzystają na tym nie tylko oni sami, ale także drużyna.

Rozmawiał TOMASZ SIKORSKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski